Dali z siebie wszystko - komentarze po spotkaniu Jastrzębski Węgiel - Delecta Bydgoszcz

Zespół Jastrzębskiego Węgla podzielił się punktami z drużyną Delecty Bydgoszcz. Obie strony były po meczu, zakończonym zwycięskim dla gospodarzy tie-breakiem, bardzo zadowolone.

Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty Bydgoszcz): Był to bardzo ciekawy i wyrównany mecz. Spotkanie mogło się podobać, bo było w nim dużo walki i stało na dobrym poziomie pod względem sportowym. Przez pierwsze trzy partie goniliśmy wynik i dobrze, że potrafiliśmy w drugiej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Czwartego seta zdołaliśmy wygrać zdecydowanie, a tie-break to znów nasza pogoń za wynikiem, co nie wychodzi nam dobrze. Ogólnie mówiąc, uważam, że podział punktów w tym meczu jest sprawiedliwy.

Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego Węgla): To było bardzo wyrównane spotkanie, a my daliśmy w nim z siebie wszystko. Na szczęście wystarczyło to do wygrania w tie-breaku, który często bywa loterią. To był bardzo ważny mecz, a teraz myślimy już o potyczce z drużyną z Częstochowy.

Piotr Makowski (trener Delecty Bydgoszcz): Mecz mógł się podobać, a my również daliśmy z siebie wszystko. Mieliśmy momenty przestojów, które wynikały z presji jastrzębian poprzez bardzo agresywną zagrywkę. W miarę upływu czasu radziliśmy sobie coraz lepiej. Moi podopieczni zagrali z zębem i pokazali, że potrafią rywalizować z najlepszymi naszej ligi. Czekamy jeszcze na powrót Marcina Wiki, a Marcin Waliński pokazał, że jest ważnym dla drużyny zawodnikiem. Jeśli zachowamy czujność i spokój, powinniśmy zachować miejsce w najlepszej czwórce po pierwszej rundzie.

Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla): Było to bardzo ważne zwycięstwo, po tym co się stało w minioną środę. Atmosfera po porażce z turecką drużyną była ciężka. Istotne było, by pokazać determinację i motywację, a mój zespół zagrał trzy pierwsze partie na wysokim poziomie. Niestety drugiego nie udało się wygrać. Bardzo ważne było dla mnie również, jak zachowaliśmy się w tie-breaku po sromotnie przegranym czwartym secie. Chciałbym również podziękować kibicom, którzy ponieśli drużynę swoim wspaniałym dopingiem w trudnym dla nas momentach. Wiara naszych fanów w zespół daje nam naprawdę dużo.

Źródło artykułu: