Jak nie teraz, to kiedy? - zapowiedź meczu Impel Wrocław - KS Pałac Bydgoszcz

W poniedziałek siatkarki Impela Wrocław w Hali Orbita podejmować będą drużynę Pałacu Bydgoszcz. Dla zespołu Rafała Błaszczyka będzie to idealna okazja na przełamanie złej passy.

Będzie to ostatnie spotkanie wrocławianek przed własną publicznością w tym roku. Najmłodsi kibice będą mieli okazję przygotować ozdoby świąteczne, a następnie możliwość przystrojenia choinki wspólnie z zawodniczkami Impela. Atrakcje nie ominą również pozostałych kibiców. - Zapraszamy szkoły do wzięcia udziału w konkursie na największy worek białego confetti. Nagrodą jest wizyta siatkarek zespołu Impel Wrocław u zwycięzców. Natomiast wszystkich kibiców zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie na najciekawszy transparent świąteczny - informuje Anna Nowakowska z Impela Wrocław. Otoczka meczu będzie więc specjalna.

Wracając już jednak do czysto sportowych emocji - to starcie będzie niesłychanie ważne dla obu ekip. Po dziesięciu meczach Impelki z sześcioma punktami są drugie od końca w ligowej tabeli. Wcale nie lepie prezentuje się drużyna z Bydgoszczy - zawodniczki Pałacu mają na swoim koncie jedno "oczko" więcej, a zespół zajmuje pozycję wyżej od wrocławianek.

Siatkarki Impela Wrocław liczą, że w końcu uda im się przełamać
Siatkarki Impela Wrocław liczą, że w końcu uda im się przełamać

Pałac zdołał już jednak odnieść zwycięstwo za trzy punkty, a zespół Rafała Błaszczyka ciągle na to czeka. Jeżeli nie doczeka się w poniedziałek, to w klubie okres przedświąteczny może być bardzo gorący.

Oba zespoły zmierzyły się ze sobą w październiku bieżącego roku. W Bydgoszczy wrocławianki co prawda wygrały pierwszego seta, ale w trzech kolejnych lepsze były już zawodniczki Pałacu, które tym samym odniosły zwycięstwo 3:1. Było to ich pierwsze z dwóch zwycięstw w bieżącym sezonie ligowym. Bydgoszczanki, już w listopadzie, pokonały jeszcze AZS Białystok. Miało to miejsce w szóstej kolejce.

Impelki ostatnie zwycięstwo także wywalczyły w starciu z akademiczkami z Białegostoku. Miało ono jednak miejsce 27 października, a więc już szmat czasu teraz. Teraz we Wrocławiu każdy myśli więc tylko o wygranej. W tym będzie miała pomóc nowa rozgrywająca Impela, Serbka Maja Ognjenović, która zadebiutuje przed własną publicznością. Może ona wpłynie na to, że Impelki w końcu się przełamią i rozpoczną nową, zwycięską serię. W końcu przed rozpoczęciem sezonu cele drużyny były bardzo ambitne.

Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz / poniedziałek, 17.12.2012, godz. 18:00

Komentarze (1)
avatar
Sawczenkos
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak czy siak czas trenera Rafała Błaszczyka już się kończy. Może można mu sprowadzić jakiegoś innego, a jego zostawić w klubie, żeby się jeszcze uczył. Skoro już tyle lat siedzi w jednej drużyn Czytaj całość