Przegraliśmy juniorskimi błędami - komentarze po spotkaniu Delecta Bydgoszcz - Lotos Trefl Gdańsk

13. kolejka okazała się dla Delecty szczęśliwa. - Wykonaliśmy plan, jaki przedstawił nam trener - mówił po zwycięstwie nad Treflem, kapitan bydgoskiego zespołu, Wojciech Jurkiewicz.

Grzegorz Łomacz (kapitan Lotosu Trefla Gdańsk): Delecta rozegrała bardzo dobre spotkanie. My natomiast popełniliśmy dużo prostych błędów. Niestety przegraliśmy w kiepskim stylu.

Wojciech Jurkiewicz (kapitan Delecty Bydgoszcz): Wykonaliśmy plan, jaki
przedstawił nam trener. Mieliśmy zdobyć trzy punkty i to nam się udało.
Pierwszy set był bardzo zacięty, graliśmy punkt za punkt, dopiero w końcówce
rozstrzygnęliśmy go na swoją korzyść. W pozostałych partiach było łatwiej, gdyż
dość szybko uzyskiwaliśmy przewagę kilku punktów i w miarę bezpiecznie
dowoziliśmy ją do końca. Cieszymy się bardzo, bo wiedzieliśmy, że gdański
zespół przyjedzie i będzie walczyć z całych sił. W imieniu całej drużyny
chciałbym złożyć wszystkim kibicom świąteczne życzenia - zdrowych, ale przede
wszystkim rodzinnych i spokojnych świąt.

Dariusz Luks (szkoleniowiec Lotosu Trefla Gdańsk): Siatkarsko graliśmy na
podobnym poziomie - w ataku, bloku, w przyjęciu również podobnie. Tak jak już
wcześniej powiedziano, przegraliśmy takimi juniorskimi błędami.

Piotr Makowski (szkoleniowiec Delecty Bydgoszcz): Zrealizowaliśmy plan, który
założyliśmy. Było trochę trudno, bo Stephane Antiga grał z gorączką, nie było z
nami Marcina Walińskiego i Tomka Wieczorka, więc trochę obawialiśmy się tego
spotkania. Myślę, że Trefl pokazał naprawdę dobrą siatkówkę i faktycznie o
zwycięstwie zadecydowały błędy własne, ale momentami było nam bardzo trudno się
przebić. W ataku graliśmy na 30 proc., co się nam rzadko zdarza, ale tak to niestety
w tym trzecim secie wyglądało. Na szczęście udało nam się odrzucić gdański
zespół od siatki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że ten szósty mecz w ciągu 12 dni
mamy już za sobą. Teraz czas na odpoczynek i mam nadzieję, że zdążymy też
jeszcze trochę potrenować.

Źródło artykułu: