Do finału rozgrywanego od 1989 roku turnieju dostały się najlepsze ekipy tegorocznej edycji: mistrzynie Francji z Cannes i brazylijskie SESI. Wielu kibiców spodziewało się pięciosetowej batalii, jednak po zwycięstwie zespołu z Kraju Kawy w drugiej partii podopieczne nieobecnego w Zurychu Yana Wanga przejęły inicjatywę na parkiecie i zasłużenie triumfowały w całym spotkaniu. Tym samym francuski hegemon zwyciężył w tych rozgrywkach po raz szósty.
O wiele więcej będzie się jednak mówiło o spotkaniu poprzedzającym wielki finał, w którym pogromca Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna, turecki Galatasaray Stambuł, pokonał w czterech setach Volero Zurych. Pierwszy set konfrontacji zakończył się nieprawdopodobnym w siatkówce rezultatem 48:46 dla Turczynek! Wielu kibiców już określa to wydarzenie jako "kosmiczne", z pewnością jest to jeden z najwyższych wyników seta w historii żeńskiej siatkówki. Porażka w tak zaciętym starciu nie zniechęciła Szwajcarek, w szeregach których wyróżniała się Nancy Carillo de la Paz. Gospodynie turnieju dzięki swojej postawie nie muszą wstydzić się porażki z wyżej notowanym przeciwnikiem.
Mecz o 3. miejsce:
Volero Zurych - Galatasaray Stambuł 1:3 (46:48, 24:26, 25:17, 20:25)
Finał:
RC Cannes - SESI São Paulo 3:1 (25:19, 23:25, 25:20, 25:16)
Klasyfikacja końcowa:
1. RC Cannes
2. SESI Sao Paulo
3. Galatasaray Stambuł
4. Volery Zurych
5. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna
6. Dinamo Bukareszt