W miniony weekend w poczynaniach Avii było widać brak świeżości i dynamiki. Teraz powinno być nieco lepiej, ale na prawdziwy sprawdzian formy przed startem rozgrywek trzeba jeszcze nieco poczekać.
Trener świdniczan, Krzysztof Lemieszek podkreśla, iż jego zawodnicy są po testach na siłowni, które wypadły nadspodziewanie dobrze. Nie oznacza to jednak, że siła automatycznie przełoży się na dobrą grę, ale widać, iż praca idzie w dobrym kierunku. Zawodnicy są zdrowi, a rywalizacja o miejsce w pierwszej szóstce jest bardzo ostra. Na ten weekend postawiono przed zespołem jeden cel, a jest nim znacząco lepsza gra.
Tak jak na turnieju w Hajnówce, w weekend trener Lemieszek pozwoli pograć wszystkim siatkarzom. Szkoleniowiec przyznaje, iż najbardziej wyrównana rywalizacja jest na środku, ponieważ wszyscy trzej zawodnicy prezentują się bardzo dobrze. Także na przyjęciu nikt się nie poddaje, a postawa najmłodszego zawodnika - Marcina Kurka powoduje większe zaangażowanie u starszych graczy. Na rozegraniu liderem na razie jest Maciej Gorzkiewicz.
W piątek o godz. 18.00 świdniczanie zagrają z Politechniką. Rewanż przewidziany jest na 15.30 w sobotę. Będą to niezwykle ważne mecze dla Marcina Malickiego, środkowego Avii, który w poprzednim sezonie grał w stołecznym klubie.
Obie potyczki przedzieli sprawdzian z Energetykiem Jaworzno, który przewidziany jest na sobotni poranek.
