Paula Pequeno: Wiedziałyśmy, że dąbrowianki będą walczyć

Brazylijska gwiazda, znana jako Paula, po wywalczeniu awansu do kolejnej rundy Pucharu CEV nie ukrywała, że nie było łatwo pokonać dąbrowianki, które chwali za grę. - Jest to mocny zespół - przyznała.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Fenerbahce Stambuł w realizacji założonego celu - wygrania Pucharu CEV - wykonało kolejny krok, mianowicie w Challenge Round pokonało Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. W dwumeczu lepsze na parkiecie okazały się Żółte Anioły, które w kluczowych momentach wykorzystały swoje doświadczenie i siłę ataku ze skrzydeł.

Mimo że turecka ekipa wygrała pierwsze spotkanie zdecydowanie 3:0, a w drugim nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł rozpędzającym się rywalkom i zwyciężyła 3:1, to siatkarki uważają, że nie była to łatwa rywalizacja. - Nie, to nie były łatwe spotkania. Potrafimy grać dobrze, pomimo wielu przeciwności losu (Fenerbahce dotarło do Dąbrowy Górniczej we wtorek o 23 z powodu odwołanego lotu, zgubiły się również trzy bagaże siatkarek - przyp. red.). Te dwa mecze różniły się od siebie. Na własnym parkiecie zagrałyśmy super, a w Dąbrowie Górniczej trochę słabiej, ale to wystarczyło. Wiedziałyśmy, że rywalki będą walczyć. Teraz musimy skupić się na kolejnych meczach i poprawianiu naszej gry - przyznała Paula Pequeno, jedna z gwiazd tureckiego zespołu.

Mecz w Stambule wszyscy w dąbrowskiej drużynie woleliby jak najszybciej wymazać z pamięci, gdyż siatkarki zagrały słabo. Jednak w drugiej odsłonie konfrontacji poziom ich gry był o wiele lepszy, zdołały wygrać jedną partię, a także prowadziły wyrównaną walkę z Żółtymi Aniołami. Podopieczne Waldemara Kawki triumfowały w drugiej odsłonie, między innymi dzięki niskiej skuteczności w ataku rywalek (36 proc.). - Na tak wysokim poziomie rozgrywek przeciwnik zawsze będzie groźny, dlatego warto kontrolować spotkanie przez cały czas. Może gdybyśmy zagrały lepiej, to ten mecz skończyłby się 3:0, ale dąbrowianki mają swoje atuty i potrafią z nich korzystać. W składzie MKS-u są doświadczone zawodniczki, jest to mocny zespół. Dlatego życzę im powodzenia - nie ukrywała brazylijska przyjmująca.

Fenerbahce jest głównym faworytem do wygrania rozgrywek Pucharu CEV, czego nie ukrywają w szeregach zespołu, lecz Paula Pequeno podkreśla, że przed drużyną postawiony jest więcej niż jeden cel. - Chcemy wygrać ten puchar, gdyż dla nas bardzo ważny jest każdy puchar, jednak mierzymy również w mistrzostwo Turcji, gdyż gra w Lidze Mistrzyń jest bardzo ważna dla nas zawodniczek i dla całego klubu. Miałyśmy bardzo dużo problemów, dużo zawodniczek łapało kontuzje, ale teraz już jest lepiej, mamy odpowiednią kondycję, by walczyć o zwycięstwa - zaznaczyła. - Mam taką nadzieję, że ponownie zagramy w Lidze Mistrzyń - dodała Pequeno, której drużyna w roku 2012 wygrała w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×