Na otarcie bełchatowskich łez - zapowiedź meczu PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk

W niedzielę dojdzie do pierwszego meczu pomiędzy PGE Skrą a Lotosem Trefl Gdańsk. Walka o miejsca 5-8 na pewno nie jest tym, o czym myśleli w Bełchatowie jeszcze kilka miesięcy temu.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Zdecydowanie dużo wcześniej niż w kilku poprzednich sezonach siatkarze Skry zakończyli walkę o podium PlusLigi. Przegrana ćwierćfinałowa rywalizacja z aktualnym mistrzem Polski, Asseco Resovią Rzeszów, na pewno wstydu bełchatowianom nie przynosi, ale marne to pocieszenie dla działaczy, sztabu szkoleniowego oraz samych zawodników.

O tym etapie aktualni jeszcze wicemistrzowie kraju powinni już zapomnieć. Choć brak tego klubu w czołowej "czwórce" jest niecodzienną sytuacją, to walka o niższe lokaty nie oznacza braku korzyści na przyszłość. Zespół kończący zmagania ligowe na piątym miejscu wystartuje bowiem w Pucharze Challenge.

Stający naprzeciw Skry Lotos Trefl z całą pewnością nie jest faworytem tej rywalizacji. Cel na ten sezon jednak wykonał - zmagania w fazie zasadniczej zakończył w "ósemce", więc może teraz zagrać bez obciążeń. Takie nastawienie nie raz wielu drużynom pomogło.

Gdańszczanie nie mieli nic do powiedzenia w ćwierćfinale. Delecta Bydgoszcz nie pozostawiła im jakichkolwiek złudzeń, nie pozwalając ugrać podopiecznym Dariusza Luksa nawet seta. Chcą więc oni zrehabilitować się za te trzy spotkania, bo zbyt wiele w nich nie pokazali.

Na korzyść bełchatowian przemawia własna hala. W przeciwieństwie do pierwszej rundy play-off, zespół rozstawiony wyżej w tabeli podejmie rywala jednak tylko raz. Później rywalizacja przeniesie się do Trójmiasta.
Czy Skra podniesie się po przegranym ćwierćfinale? Czy Skra podniesie się po przegranym ćwierćfinale?

PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk / niedziela 10.03.2013 r. / godz. 15.00

Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego meczu. Serdecznie zapraszamy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×