Czy debiutant zatrzyma rutyniarza? - zapowiedź meczu Zenit Kazań - Lokomotiw Nowosybirsk

W pierwszym półfinale Ligi Mistrzów dojdzie do bratobójczego pojedynku pomiędzy Zenitem Kazań a Lokomotiwem Nowosybirsk. Czy zespół z Syberii będzie w stanie zatrzymać obrońców mistrzowskiego tytułu?

Dla Lokomotiwu Nowosybirsk będzie to dopiero debiutancki występ w turnieju finałowym Ligi Mistrzów, którego zresztą będzie gospodarzem. Zenit Kazań zagra natomiast w Final Four po raz czwarty - dwukrotnie go wygrywał, zaś raz przegrał w finale. Tym samym po stronie podopiecznych Władimira Alekny przemawia ogromne doświadczenie, czego nie można powiedzieć o siatkarzach z Nowosybirska.

Od grudnia Lokomotiw nie toczył pojedynków na europejskiej arenie, dzięki czemu mógł się spokojnie przygotowywać do "finału czterech", rozgrywając mecze w rosyjskiej Superlidze. Ostatnio zespołowi prowadzonemu przez trenera Andrieja Woronkowa wiedzie się w kratkę, a na krajowym podwórku poniósł 7 porażek w 21 spotkaniach. Dla porównania, gracze Zenitu w lidze rosyjskiej przegrali zaledwie dwa razy, zaś w LM w dzesięciu pojedynkach odnieśli komplet zwycięstw.

Marcus Nilsson i Lukas Divis stanowią o sile Lokomotiwu Nowosybirsk w tym sezonie / fot: cev.lu
Marcus Nilsson i Lukas Divis stanowią o sile Lokomotiwu Nowosybirsk w tym sezonie / fot: cev.lu

Gra Lokomotiwu Nowosybirsk opiera się głównie na rozgrywającym reprezentacji Rosji Aleksandrze Butko, Denisie Birjukowie oraz na znanych z występów w PlusLidze - Marcusie Nilssonie i Lukasie Divisu. Szczególnie bardzo dobrze radzi sobie były atakujący Farta Kielce, który niemal w większości spotkań był najlepszym punktującym swojego zespołu.

Zenit Kazań w Final Four Ligi Mistrzów 2012/13, będzie chciał za wszelką cenę udowodnić swoją siłę w Europie broniąc tytułu zdobytego przed rokiem w Łodzi, jednocześnie chcąc nawiązać do sukcesów Trentino Volley, które wygrywało LM trzy razy z rzędu. Dlatego w Kazaniu zdecydowano się na silny amerykański zaciąg w postaci przyjmującego Matthew Andersona oraz środkowego Davida Lee.

5-krotni mistrzowie Rosji w 2013 roku grają bardzo równo, prezentując wysoką dyspozycję, dzięki czemu są zdecydowanym liderem Superligi. W ostatnim czasie o potędze Zenitu przekonał się zespół Bartosza Kurka, Dynamo Moskwa, który w dwumeczu w fazie play-off "6" nie ugrał choćby seta, a później w lidze przegrał 1:3.

Czy Zenit Kazań pokaże Lokomotiwowi Nowosybirsk jego miejsce w szeregu?
Czy Zenit Kazań pokaże Lokomotiwowi Nowosybirsk jego miejsce w szeregu?

W tym sezonie Zenit Kazań mierzył się z Lokomotiwem Nowosybirsk dwukrotnie w lidze, obydwa spotkania wygrywając po niełatwych, pięciosetowych bojach. Mecz półfinałowy będzie natomiast czymś zupełnie innym, gdyż nie będzie możliwości na pomyłkę w postaci porażki, na którą w fazie zasadniczej Superligi można sobie jeszcze pozwolić. Wprawdzie obrońcy tytułu najlepszej drużyny w Europie są zdecydowanym faworytem sobotniego półfinału, lecz jeśli siatkarze z Nowosybirska od początku rywalizacji nie dadzą się zdominować przez Maksima Michajłowa i spółkę, to będą mieli szansę nawiązać skuteczną walkę o tegoroczny finał Ligi Mistrzów.

Zenit Kazań - Lokomotiw Nowosybirsk / sb. 16.03.2013 godz. 10:30

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)