Zakończony w niedzielę Puchar Włoch był okazją dla ludzi włoskiej siatkówki do wyrażenia wsparcia dla chorej na ostrą odmianę żółtaczki Sary Anzanello, zawodniczki Azerrail Baku. Wszyscy zainteresowani sprawą niespodziewanego schorzenia uznanej środkowej zgodnie dodają jej otuchy hasłem "Forza Anza!". W sobotę w mediolańskiej klinice przeprowadzono operację siatkarki; na szczęście włoskim medykom udało się w błyskawicznym tempie znaleźć wątrobę potrzebną do przeszczepu. Nazajutrz poinformowano o pomyślnym przebiegu zabiegu, jednak nie podano, w jakim stanie znajduje się Anzanello.
W poniedziałek pojawiły się nowe informacje od środowiska bliskiego chorej zawodniczce. - Stan pacjentki był poważny, dlatego konieczne było jak najszybsze przeprowadzenie ratunkowej operacji przeszczepu wątroby. Po pierwszych 48 godzinach od zabiegu zauważalne są pierwsze oznaki powrotu do zdrowia i wszystko przebiega według zakładanych, optymistycznych prognoz. Lekarze w ciągu następnych dwóch dni przeprowadzą dokładniejszą diagnozę. Wszelkie dalsze rokowania są poufne - tak brzmi oficjalne oświadczenie.