Copra Piacenza wygrała Puchar Challenge bez straty jakiegokolwiek seta!

Włoska Copra Piacenza ponownie pokonała rosyjski Ural Ufa i sięgnęła po pierwszy w historii klubu Puchar Challenge siatkarzy.

Po środowym zwycięstwie w Rosji bez straty seta, i tym razem Copra nie dała szans Uralowi wygrywając 3:0 w przysłowiową godzinę z prysznicem. Najlepiej punktującym zawodnikiem niedzielnego pojedynku był Alessandro Fei, który zdobył 16 "oczek".

Ewenementem jest, że włoski zespół wywalczył Puchar Challenge zwyciężając wszystkie spotkania, a było ich dziesięć, w stosunku 3 do 0.

Copra Piacenza była nie do zatrzymania w Pucharze Challenge 2012/13 / fot: cev.lu
Copra Piacenza była nie do zatrzymania w Pucharze Challenge 2012/13 / fot: cev.lu

Copra Piacenza - Ural Ufa 3:0 (25:22, 25:18, 25:16)

Copra Piacenza: De Cecco, Simon, Fei, Papi, Zlatanow, Holt, Marra (libero) oraz Tencati.

Ural Ufa: Żłoba, Kazakow, Abramow, Aszczew, Vissotto, Pantelejmonienko, Wierbow (libero) oraz Botin, Samojlenko, Spiridonow.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (1)
avatar
rzeszowiak
24.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piacenza pomściła Cuneo które w finale LM przegrało z "Krasnymstawem"