Pożegnanie z honorem - relacja ze spotkania AZS Metal-Fach Białystok - Siódemka Legionovia

Rywalizacja w fazie play-out dobiegła końca. Po pięciosetowym boju zwycięskie ze zmagań wyszły siatkarki Siódemki Legionovii. Wielkie brawa za ambicje należą się za to pokonanym Akademiczkom.

Zawodniczki AZS-u Metal-Fach Białystok z nożem na gardle przystępowały do niedzielnej potyczki, bowiem porażka w tym meczu oznaczała ich automatyczną degradację do I ligi. Wielką stawkę starcia było widać od pierwszych piłek. Młode białostoczanki nie potrafiły opanować nerwów i choć biły się o każdy najmniejszy punkt, to legionowianki od początku narzucały ton rywalizacji. Anna Sołodkowicz serwisem zupełnie zdestabilizowała przyjęcie drużyny z Podlasia i zanim się ktokolwiek zdołał obejrzeć Siódemka zasłużenie wygrała 25:16.

Zwycięstwo ewidentnie źle wpłynęło na postawę przyjezdnych. Podopieczne Jolanty Studziennej zbytnio się rozluźniły i oddały inicjatywę siatkarkom AZS-u. Akademiczki napędzane przez duet Krystle Esdelle-Natalia Kurnikowska budowały bezpieczną przewagę nad rywalkami (19:15). Na nic się zdały nawet dwa asy serwisowe Katarzyny Jóźwickiej z Legionovii (22:19). Białostoczanki wyszarpały wygraną w drugim secie i trzeba przyznać, że za niesamowite serce do walki ta partia się im w pełni należała (25:22).

Triumf w poprzedniej odsłonie spotkania podniósł Podlasianki na duchu. Niesione pozytywną energią młode dziewczyny poszły za ciosem. Laura Tomsia dobrze spisywała się nie tylko w ataku, ale również w polu serwisowym, to m. in. jej AZS zawdzięczał kilku punktową przewagę nad Siódemką. Do walki ekipę z Legionowa próbowała poderwać Katarzyna Jóźwicka, która potrafiła się popisać nawet trzema blokami z rzędu. Ale to było za mało na drużynę Jacka Malczewskiego w tym secie. Akademiczki także tę partię zapisały na swoim koncie (25:23) i sensacja wisiała w powietrzu.

Stan 2:1 dla gospodyń zmobilizował Legionovię do lepszej gry. Ekipa z Mazowsza w końcu zaczęła prezentować się jak na faworyta tej rywalizacji przystało. W ataku raz za razem punktowała Anna Sołodkowicz i Krystyna Michailenko, która w niedzielnym meczu dała bardzo dobra zmianę. Ponownie niezwykle skuteczny serwis zaprezentowała Katarzyna Jóźwicka i Siódemka w przekonywający sposób doprowadziła do remisu po 2 w tym spotkaniu (16:25). O losach pojedynku miał zadecydować tie-break.

Ostatnia partia w bezdyskusyjnie należała do przyjezdnych. Na zagrywki Jóźwickiej i ataki Michailenko białostoczanki nie mogły znaleźć żadnej recepty. W szeregach AZS-u dały o sobie znać również nerwy i zaczęły się pojawiać proste błędy. Ambitna gra nie wystarczyła na podopieczne Jolanty Studziennej i to one zwyciężyły tie-breaka 15:10.

Triumf 3:2 pozwolił Siódemce zamknąć rywalizację play-out sukcesem. Teraz legionowianki czekają na rywala z I ligi, z którym powalczą o miejsce w Orlen Lidze na kolejny sezon. Niedzielna porażka dla AZS-u oznacza spadek z ekstraklasy. Młode białostoczanki parkiet opuszczały ze łzami w oczach, ale za siebie nie muszą się wstydzić. W fatalnych warunkach, w jakich przyszło im grać, pokazały, że są prawdziwymi sportowcami i biły się o pozostanie w lidze do końca. Ich heroiczną postawę docenili kibice obu drużyn, którzy podziękowali Akademiczkom za cały ich trud.

AZS Metal-Fach Białystok - Siódemka Legionovia 2:3 (16:25, 25:22, 25:23, 16:25, 10:15).

AZS: Kurnikowska, Esdelle, Tomsia, Łozowska, Chmiel, Polak, Bulbak (libero) oraz Kutikow.

Siódemka: Bąk, Sołodkowicz, Gierak, Łukaszewska, Skorupa, Jóźwicka, Saad (libero) oraz Michailenko, Siwka, Marinowa, Bawoł.

MVP: Katarzyna Joźwicka (Siódemka)

Stan rywalizacji do 4 zwycięstw: 4-1 dla Legionovii.

Komentarze (0)