Najlepsza drużyna rundy zasadniczej - Czarni Radom w weekend rywalizowała z Cuprum Lubin, który w poprzednim sezonie musiał uznać wyższość jedynie Stali Nysa. Faworytem sobotniej i niedzielnej potyczki byli z pewnością siatkarze Wojciecha Stępnia, którzy koniec końców zainkasowali dwa ważne zwycięstwa. Radomianie szczególnie w pierwszym pojedynku mieli jednak sporo kłopotów z niżej notowanym rywalem. Dopiero w piątym secie beniaminkowi udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W drugim spotkaniu gospodarzom zwycięstwo o wiele łatwiej.
RCS Czarni Radom - Cuprum Lubin 3:2 (25:21,19:25, 21:25, 25:23, 15:12)
Czarni Radom - Cuprum Lubin 3:1 (25:18, 25:17, 22:25,25:18)
Stan rywalizacji: 2:0 dla Czarnych Radom
W drugiej półfinałowej parze emocje były tylko w pierwszym, pięciosetowym, spotkaniu. Tie-break jednak od początku ułożył się po myśli siatkarzy Janusza Bułkowskiego, którzy pewnie triumfowali 15:8. Dzień później siatkarze Pekpolu nie byli w stanie podjąć walki z gospodarzami. Ekipa z Mazowsza, aby myśleć o zwycięstwie nad BBTS musi w Ostrołęce zagrać zdecydowanie lepiej.
BBTS Bielsko Biała - Pekpol Ostrołęka 3:2 (25:13, 15:25, 23:25, 25:17, 15:8)
BBTS Bielsko-Biała - Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:16, 25:17, 25:23)
Stan rywalizacji: 2:0 dla BBTS Bielsko-Biała