13 
W piątek oficjalny serwis internetowy klubu poinformował, że nie przedłużono umów z Jackiem Nawrockim i Maciejem Bartodziejskim. Trener i jego asystent odchodzą więc z PGE Skry Bełchatów.
- Jacek Nawrocki przez wiele lat pracował w naszym klubie i miał bardzo znaczący wpływ na jego sukcesy. Dzisiejszej decyzji w żaden sposób nie należy tłumaczyć brakiem medalu w PlusLidze. Uznaliśmy, że przyszedł czas, w którym zespół musi dostać nowego dowódcę. Przypomnę, że kiedyś zrobiliśmy to nawet po wygraniu mistrzostwa Polski, gdy ze Skrą pożegnał się Ireneusz Mazur, a zastąpił go Daniel Castellani - wyjaśnia prezes Konrad Piechocki.
Na giełdzie transferowej już od jakiegoś czasu trwają spekulacje na temat tego kto mógłby zastąpić Nawrockiego. Jednym z poważniejszych kandydatów jest ponoć Miguel Falasca, były rozgrywający Skry, który rozważa zakończenie kariery zawodniczej i podjęcie pracy szkoleniowej. - W mediach padają różne nazwiska. Część trenerów, o których czytam była w kręgu naszych zainteresowań, a część nie. W poniedziałek poinformujemy, kto poprowadzi nasz zespół - uchyla rąbka tajemnicy sternik bełchatowskiego klubu.
