Ciara Michel, bo o niej mowa, zdołała zaprezentować się szerszej publiczności podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, które były pierwsza tak ważną imprezą z udziałem żeńskiej reprezentacji Wielkiej Brytanii w siatkówce. Środkowa, grająca do tej pory w ekipie VT Aurubis Hamburg, zyskała uznanie w oczach Yamamay Busto Arsizio, które zaproponowało jej kontrakt i szansę na zastąpienie w swoim składzie Christiny Bauer, obecnie siatkarki tureckiego Fenerbahce. Do półfinalisty Serie A1 trafiła również niedawno polska rozgrywająca Joanna Wołosz.
- Gra we Włoszech była zawsze moim marzeniem, ale nie przypuszczałam, że zostanę siatkarką tak wspaniałej drużyny już w pierwszym sezonie w tym kraju! Nawet po podpisaniu kontraktu wciąż miałam wrażenie, że śnię. Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że wczoraj poszłam spać jako gąsienica, a teraz budzę się jako motyl... To będzie dla mnie honor i zaszczyt reprezentować Wielką Brytanię w Serie A i być pierwszą Angielką w historii tej ligi - tak komentowała to ważne dla siebie wydarzenie rozemocjonowana Michel.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!