Grupa A:
Gospodynie, które w poprzednich dwóch meczach zaprezentowały się dość dobrze, w pierwszym secie kompletnie rozczarowały przegrywając do 9. Kilkanaście minut później obraz gry uległ zdecydowanej zmianie. Szwajcarki prowadziły 19:18 i wydawało się, że zdołają zapisać na swoim koncie pierwszą wygraną partię na tym turnieju. Podopieczne Jurija Mariczewa jednak nie odpuściły rywalkom, przeważając szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W ostatnim secie mistrzynie świata przypieczętowały wygraną, od początku do końca kontrolując przebieg seta.
Rosja - Szwajcaria 3:0 (25:9, 25:22, 25:17)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | m. punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Brazylia | 3 | 9 | 9:0 | 227:178 |
2 | Rosja | 3 | 6 | 6:4 | 233:206 |
3 | Chiny | 3 | 3 | 4:6 | 225:235 |
4 | Szwajcaria | 3 | 0 | 0:9 | 159:225 |
Grupa B:
Dla Włoszek starcie z Dominikaną to mecz z gatunku o "być albo nie być" w grze o główne trofeum. Chcąc pozostać w grze Azzuri musiały pokonać swoje rywalki, lub liczyć na porażkę Japonek w pojedynku z Niemkami. Podopieczne Marco Mencarelliego postanowiły jednak nie oglądać się na rywalki i od początku do końca meczu bezsprzecznie dyktowały warunki gry na parkiecie. W ataku ponownie błyszczała mająca 202 cm wzrostu Valentina Diouf, która zdobyła 19 punktów. Po stronie rywalek najlepiej spisała się Prisilla Rivera, kończąc spotkanie z 8 oczkami na koncie.
Włochy - Dominikana 3:0 (25:13, 25:17, 25:20)
Japonia - Niemcy 3:1 (25:21, 23:25, 25:22, 25:14)
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | m. punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Włochy | 3 | 7 | 8:3 | 260:225 |
2 | Dominikana | 3 | 6 | 6:4 | 231:208 |
3 | Japonia | 3 | 5 | 6:6 | 264:265 |
4 | Niemcy | 3 | 0 | 2:9 | 214:271 |
Mecze o miejsca 5-8:
Chiny - Niemcy godz. 14.00
Szwajcaria - Japonia godz. 16.00
Półfinał:
Brazylia - Dominikana godz. 18.30
Rosja - Włochy godz. 21.00