Chemik Police murowanym faworytem do walki o medale?

Beniaminek Orlen Ligi w ekspresowym tempie zebrał kadrę mogącą walczyć o najwyższe laury ligowe. W składzie polickiego zespołu został już tylko jeden znak zapytania.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk

Podczas środowej konferencji prasowej, na której zaprezentowane zostały dwie nowe zawodniczki Chemika Police: Katarzyna Gajgał-Anioł i Anna Werblińska, trener zespołu Mariusz Wiktorowicz przedstawił listę zawodniczek, które na pewno znajdą się w jego drużynie w nowym sezonie.

Są to:

Rozgrywające: Lucie Muhlsteinova i Maja Ognjenović.

Atakujące: Izabela Kowalińska i Ana Bjelica.

Przyjmujące: Joanna Mirek, Anna Werblińska i Justyna Raczyńska.

Środkowe: Katarzyna Mróz, Agnieszka Bednarek-Kasza i Katarzyna Gajgał-Anioł.

Libero: Agata Sawicka i Aleksandra Krzos.

Tym samym potwierdziły się plotki o przenosinach do Polic kolejnej ex-Mineralnej - Agnieszki Bednarek-Kaszy. W kadrze pojawić się powinna jeszcze jedna przyjmująca, a na szczycie listy życzeń działaczy Chemika znajduje się Małgorzata Glinka-Mogentale. Jeśli uda się namówić ją na dołączenie do orlenligowego beniaminka to klub z Zachodniopomorskiego powinien być głównym kandydatem, nie tylko do walki o podium, ale nawet do zdobycia tytułu mistrza Polski. - Każda drużyna chciałaby mieć taką siatkarkę u siebie. Największym wyzwaniem jest jednak przekonanie Małgorzaty, aby kontynuowała karierę - przyznaje cytowana przez Głos Szczeciński Joanna Żurowska, prezes Chemika.

Czy rodzący się na północy dream-team już w pierwszym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie w stanie podbić ligę?

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×