- Podjęliśmy decyzję razem z Nicolasem Uriarte. Gdyby postanowił nie przyjść do klubu z Bełchatowa, moja decyzja byłaby prawdopodobnie inna - powiedział Facundo Conte.
Argentyńczyk otrzymał kilka ofert z klubów europejskich, ale żeby kontynuować swoją karierę postanowił udać się do Polski. - Miguel Angel Falasca również wpłynął na mój wybór. To ważne, aby utrzymywać kontakt z ludźmi z twojego kraju, bo świat nie kończy się na siatkówce. Po zimnym i nudnym sezonie w Rosji, gdzie do hali przychodziło niewielu kibiców, jestem szczęśliwy, że przybywam do Polski, gdzie siatkówka jest jak piłka nożna w Argentynie - pomaga motywować i nie poddawać się - zakończył nowy nabytek PGE Skry Bełchatów.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas[b]. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
[/b]