Kazimierz Pietrzyk: Powodów do zmartwień nie ma

Zespół z Kędzierzyna - Koźla to kilkakrotny Mistrz Polski, jednak w ostatnich latach wyniki uzyskiwane przez Zaksę nikogo nie zachwycały. W nowym sezonie ma być inaczej, bo do drużyny dołączyło kilku nowych gracz, a trenerem zespołu będzie Krzysztof Stelmach - jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy. Turniej w Zdzieszowicach pokazał, że fani kędzierzyńskiego klubu z optymizmem mogą spoglądać w przyszłość.

Kędzierzynianie poprzedni sezon ligowy zakończyli na szóstym miejscu. W ostatnich tygodniach w klubie zaszły jednak spore zmiany i w tym roku oczekiwania wobec zespołu będą większe.

Jednym z wzmocnień Zaksy jest Terence Martin. Kanadyjczyk w ostatni weekend zagrał w Memoriale Leszka Kuśmierczyka, gdzie zaprezentował się z bardzo dobrej strony, ale jak podkreśla Kazimierz Pietrzyk jego możliwości są jeszcze większe. - Terence miał dwa miesiące przerwy i widać po nim, że potrzebuje jeszcze trochę czasu by nabrać wytrzymałości i szybkości - mówi prezes klubu z Kędzierzyna - Koźla.

IX Memoriał Leszka Kuśmierczyka był pierwszą imprezą, w której ZAK S.A. zagrał w pełnym składzie. W Zdzieszowicach podopieczni Krzysztofa Stelmacha wygrali dwa mecze, z Resovią i Treflem Gdańsk, a turniej zakończyli na drugim miejscu. Niezwykle cenne było zwłaszcza zwycięstwo nad zespołem z Podkarpacia, z którym Kędzierzynianie przegrali w ubiegłym sezonie walkę o piąte miejsce w PlusLidze. - Z Rzeszowem zawsze mamy jakieś rachunki do wyrównania, a w pierwszej kolejce gramy właśnie z nimi. Wynik ze Zdzieszowic ma więc psychologiczne znaczenie - wyjaśnia Kazimierz Pietrzyk.

Jednym z zawodników, którzy bardzo dobrze zaprezentowali się w Memoriale Leszka Kuśmierczyka był Jakub Novotny. Czech wybrany został najlepszym atakującym turnieju, chwali go również prezes Pietrzyk - zagrał bardzo dobrze, na nim opierała się siła ataku w meczach z Resovią i Treflem.

Novotny w barwach Zaksy świetnie prezentował się już w ubiegłym sezonie, ale był też nękany urazami, które nie pozwoliły mu pokazać pełni swoich umiejętności. - Kuba w tej chwili jest zdrowy i nie ma żadnej kontuzji - uspakaja Kazimierz Pietrzyk.

Zmiennikiem Novotnego w Kędzierzynie-Koźlu będzie Dominik Witczak. W Zdzieszowicach młody atakujący zagrał jedynie dwa sety (w meczu z Jastrzębskim Węglem) i nie zachwycił kibiców. - Dominik w sobotę był trochę stremowany, ale on ma ogromny potencjał. Myślę, że na pozycji atakującego mamy w tym roku dużo lepszego zmiennika niż w ubiegłych latach - twierdzi prezes byłych Mistrzów Polski.

Podsumowując występ Zaksy w Zdzieszowicach Kazimierz Pietrzyk podkreślał, że jest zadowolony. - Powodów do zmartwień nie ma. Chłopcy pokazali, że mają charakter i potrafią grać - powiedział.

- Grać znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie i osiągać lepsze rezultaty - to cel Kędzierzynian w rozpoczynającej się za kilkanaście dni PlusLidze mężczyzn.

Komentarze (0)