Podopieczni Radosława Panasa nie rozpoczęli swojej przygody z Uniwersjadą najlepiej, ale w tym wypadku mowa nie o siatkówce, a... problemach zdrowotnych. Po przylocie do Rosji spora grupa reprezentantów Polski złapała wirusa i musiała odcierpieć dolegliwości gastryczne, mimo to drużyna stawiła się na pierwszy mecz z Chinami w najsilniejszym składzie. Występ Polaków pokazał, że po chorobie nie było już u nich śladu: z dobrej strony pokazał się jeden z poszkodowanych, czyli Karol Kłos, najlepiej punktujący zawodnik spotkania (13 "oczek") i autor aż 5 asów serwisowych.
W pozostałych meczach grupy A Australia potrzebowała pięciu setów do pokonania Szwajcarów, a Brazylijczycy szybko i sprawnie poradzili sobie z zespołem z Makau. Polaków czekają cztery spotkania grupowe, z których najciekawiej zapowiada się starcie z Brazylią (11 lipca). Do dalszej, pucharowej fazy turnieju przejdą dwie najlepsze drużyny w grupie.
Prowadzona przez Wiesława Popika uniwersjadowa reprezentacja siatkarek rozpocznie zmagania w turnieju 8 lipca meczem z USA. Dwa dni wcześniej zaplanowany jest sparing z Japonkami.
Polska - Chiny 3:0 (25:19, 25:13, 25:10)
Polska: Łomacz, Włodarczyk, Wierzbowski, Kłos, Zajder, Bociek, Hebda, Wojtaszek (libero) oraz Żaliński, Popik
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
