Niedługo Czarni Radom spółką akcyjną. Będzie nawiązanie do tradycji!

Na dniach radomski beniaminek spełni jeden z ważniejszych, o ile nie najistotniejszy wymóg związany z występami w PlusLidze. Działał będzie bowiem jako spółka akcyjna pod nazwą WKS Czarni Radom.

Zarząd mistrza pierwszej ligi minionego sezonu w ciągu kilku najbliższych dni powinien zarejestrować spółkę akcyjną. Tym samym spełni jeden z głównych wymogów siatkarskiej ekstraklasy. Założycielem spółki jest Radomskie Centrum Siatkarskie, a w składzie Rady Nadzorczej, poza jego przedstawicielami, zasiądą również członkowie Stowarzyszenia Czarni.

Spółka przyjmie nazwę Wojskowego Klubu Sportowego Czarni Radom. - Dzisiaj niewiele mamy wspólnego z wojskiem. Uznaliśmy jednak, że umieszczenie przed główną nazwą członu "WKS" mocno nawiąże do historii i wspaniałych tradycji siatkarskich w naszym mieście - podkreśla Janusz Stańczuk, prezes klubu.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Taki ruch skierowany jest przede wszystkim w stronę kibiców. - Wyciągnęliśmy nauczkę z przeszłości i chcemy jednoczyć środowisko. Poza tym, badaliśmy jak pomysł zostanie przyjęty. I przyznać muszę, że trudno było znaleźć osoby o odmiennym zdaniu - mówi Stańczuk. Co więcej, klub powróci do herbu legendarnego WKS-u.

W składzie Rady Nadzorczej zasiądzie 5 osób: Marian Szczerka i Paweł Piotrowski z RCS-u oraz radomscy biznesmeni: Marek Romanowski, Leszek Figarski i Janusz Dasiewicz. Wszyscy trzej aktywnie działają w stowarzyszeniu. Prezesem zarządu zostanie Janusz Stańczuk. Póki co, klub będzie 100-procentowym posiadaczem akcji spółki.

Źródło artykułu: