Transferowa karuzela Orlen Ligi - tydzień IX i X

Za nami kolejne dwa tygodnie transferowej karuzeli. Mimo że większość klubów z czołówki skompletowało swoje składy, to nie zabrakło na liście kilku wielkich nazwisk. Przekonajcie się sami!

Atom Trefl Sopot

Do ekipy mistrza Polski dołączyła Kimberly Hill. Amerykanka, która podpisała z klubem roczną umowę, może występować zarówno na pozycji atakującej jak i przyjmującej. Zdaniem szkoleniowca reprezentacji Stanów Zjednoczonych, zawodniczka ma ogromny potencjał i w najbliższych latach może odgrywać znaczącą rolę w drużynie narodowej. - W tej chwili mogę powiedzieć, że ma ogromne szanse, aby zagrać w ścisłej drużynie podczas cyklu World Grand Prix. Jestem pewny, że Kim jest przyszłością zespołu narodowego. W college’u doskonale wywiązywała się z ról przyjmującej i atakującej, świetnie odnajdując się w atakach z każdej ze stref boiska - cytuje słowa Karcha Kiraly'ego oficjalna strona drużyny z Sopotu.

Pozyskanie Hill nie było jednak ostatnim transferem drużyny znad Bałtyku. Działania transferowe włodarze Atomu zakończyli bowiem podpisaniem kontraktu z Brizitką Molnar. Serbka jest bardzo doświadczoną zawodniczką, która ma na swoim koncie
owocne występy w reprezentacji Serbii, a także w europejskich pucharach. Z klubem podpisała roczną umowę.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Do drużyny z Muszyny w ostatnich tygodniach dołączyła Gabriela Jasińska, która ma uzupełnić lukę na pozycji rozgrywającej po odejściu Anny Kaczmar. Siatkarka w minionym sezonie występowała w pierwszoligowej Wieżycy Stężyca. W ekipie z Małopolski pełnić ma rolę zmienniczki dla bardziej doświadczonej Magdaleny Mazurek. - Szukaliśmy na tę pozycję zawodniczki młodej, perspektywicznej. I taką znaleźliśmy - powiedział Bogdan Serwiński uzasadniając podpisanie kontraktu z młodą zawodniczką.

W klubie cały czas trwają poszukiwania kandydatek do gry na pozycje atakującej i przyjmującej.

Beef Master Budowlani Łódź

Działaczom Budowlanych nie udało namówić się do gry w ekipie Adama Grabowskiego Kimberly Hill. W tej sytuacji działacze wznowili poszukiwania kandydatek do gry na pozycje atakującej i przyjmującej. - Pod względem finansowym nie możemy rywalizować z taką firmą jak Atom Trefl. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni będziemy już mieli kompletny skład i 1 sierpnia trener Adam Grabowski rozpocznie zajęcia z dwunastoma zawodniczkami - powiedział prezes klubu Marcin Chudzik w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim.

PTPS Piła

Działacze po dłuższej przerwie zdecydowali się zrzucić kurtynę milczenia i ujawnić nazwiska zawodniczek, które w nowym sezonie reprezentować będą barwy klubu z Wielkopolski. W składzie pilskiego zespołu pozostały Joanna Kuligowska, Magdalena Wawrzyniak, Natalia Krawulska, Daria Paszek, Emilia Kajzer oraz Irina Archangielska. Do zespołu dołączyła także Marta Kuehn-Jarek z Pałacu Bydgoszcz, Agata Babicz z Jedynki Aleksandrów Łódzki i Anna Stencel z zespołu juniorek.

Włodarze przyznają także, że prowadzą rozmowy z kandydatkami do gry na pozycji środkowej. Klub zdementował natomiast informacje o rzekomym powrocie Lecii Brown.

W dalszym ciągu niewyjaśniona pozostaje natomiast sprawa Tijany Malesević. Siatkarka posiada ważny kontrakt z klubem, jednak według doniesień medialnych Serbka nie jest zainteresowana kontynuowaniem kariery nad Gwdą i zamierza obrać kierunek rosyjski.

Występy Tijany Malesević w barwach PTPS Piła w dalszym ciągu stoją pod znakiem zapytania
Występy Tijany Malesević w barwach PTPS Piła w dalszym ciągu stoją pod znakiem zapytania

Pałac Bydgoszcz

Działacze klubu znad Brdy potwierdzili podpisanie kolejnego kontraktu. Tym razem do ekipy Rafała Gąsiora dołączyła leworęczna środkowa Monika Naczk. Dla zawodniczki rodem ze Słupska będzie to powrót do klubu z którym w 2005 roku sięgnęła po srebrny medal mistrzostw Polski.

Chemik Police

Niekończąca się historia z kontraktem Małgorzaty Glinki-Mogentale powoli dobiega końca. W ostatnich dniach klub wydał oświadczenie w którym przyznał, że negocjacje z zawodniczką powoli dobiegają końca, a uroczyste podpisanie kontraktu odbędzie się 10 sierpnia podczas turnieju World Grand Prix rozgrywanego w Płocku. Działacze zdementowali jednocześnie pojawiające się mediach informacje, jakoby zawodniczka miała zarabiać miesięcznie 200 tys. Poinformowano natomiast, że wysokość wynagrodzenia stanowi tajemnicę handlową, a podana kwota znacznie odbiega od rzeczywistości.

Źródło artykułu: