Mógł grać w Bełchatowie, ale wybrał Czarnych

Bartłomiej Neroj odrzucił ofertę Skry Bełchatów i zdecydował się przedłużyć umowę z beniaminkiem PlusLigi Czarnymi Radom. Jakie były powody takiej decyzji rozgrywającego?

Nieczęsto zdarza się, że zawodnicy odrzucają korzystniejsze finansowo oferty z dużo mocniejszych klubów niż te, w których aktualnie występują. Rozgrywający Bartłomiej Neroj zdecydował się jednak nie przystać na propozycję umowy ze strony PGE Skry Bełchatów i postanowił przedłużyć umowę z beniaminkiem PlusLigi Czarnymi Radom. Jakie były motywy i powody takiej decyzji siatkarza?

- Nie ukrywam, że oferta z Bełchatowa była dla mnie finansowo korzystniejsza. W Skrze występowałem już w przeszłości przez 5 lat i klub ten darzę dużym sentymentem i mu kibicuję. Widzę, że teraz zbudowali fajny zespół i wierzę, że włączą się do walki o medale mistrzostw polski. Z kolei, Czarni oferując mi znacznie lepszy niż rok wcześniej kontrakt na kolejny sezon, dali mi do zrozumienia, że zostałem tu doceniony, a moja praca zauważona - przyznaje Neroj na łamach radomsport.pl.

Najbardziej doświadczony zawodnik RCS Czarnych Radom - dwukrotny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski ze Skrą - uważa, że między PlusLigą a I ligą jest duża przepaść. - Na pewno byłem i widziałem, jak to wygląda i trzeba przyznać, że jest to coś fantastycznego. Po dwóch latach w pierwszej lidze, cieszę się, że jeszcze będę mógł zagrać w PlusLidze i mam nadzieję, że nie ostatni raz. Ciężko jest oceniać nasze szanse. W zbliżającym się sezonie będzie trzeba walczyć o każdą piłkę, punkt, set oraz mecz. Na pewno jednak przeskok będzie ogromny, jeżeli chodzi o poziom rozgrywek - twierdzi Neroj.

Drużyna Czarnych Radom przygotowania do sezonu w PlusLidze rozpocznie 12 sierpnia.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

źródło: radomsport.pl

Źródło artykułu: