Bernardo Rezende: Spiridonow jest chory psychicznie i potrzebuje leczenia

Po przegranym w tie-breaku przez Brazylię meczu z reprezentacją Rosji, selekcjoner Canarinhos najwięcej zastrzeżeń miał do przyjmującego Rosjan Aleksieja Spiridonowa oraz pracy sędziów.

25-letni Spiridonow niemal przez cały mecz rosyjskiej kadry z Brazylią w ramach Final Six Ligi Światowej prowokował siatkarzy z Kraju Kawy, za co pod koniec czwartego seta otrzymał czerwoną kartkę, która skutkowała stratą punktu przez Rosję.

- Dziewiątka w reprezentacji Rosji jest szalona, jest chora psychicznie. Prowokował moich podopiecznych niemal przez cały czas, a sędziowie na to pozwalali - żalił się po meczu trener Kanarkowych, Bernardo Rezende. - Problemem był nie tylko Spiridonow, ale również właśnie arbitrzy, którzy zbyt późno ukarali go czerwoną kartką. Dostałby wcześniej czerwoną kartkę, a jeśli dalej by drażnił, powinien zostać wyrzucony z boiska. Druga strona zasługuje na szacunek, a ten facet zachowywał się zupełnie nie na miejscu. On naprawdę potrzebuje leczenia, nie jest zwykłym człowiekiem - dodał Bernardinho.

Spiridonow został zawieszony w 2011 roku w prawach reprezentanta Rosji, gdyż miał problemy alkoholowe i teraz po dwóch latach wrócił do zespołu Sbornej. - W drużynie narodowej nastąpiły pewne zmiany, ale co najważniejsze, stałem się bardziej dojrzały i świadomy tego, że dostałem jeszcze jedną szansę - powiedział w maju tego roku "Spirik", lecz oglądając jego boiskowe zachowania trudno się z tym zgodzić.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu: