Trener Bułgarów: Nie podoba mi się nowa formuła Ligi Światowej

Szkoleniowiec reprezentacji Bułgarii nie jest zachwycony zmianami wprowadzonymi w tym sezonie do systemu rozgrywania pierwszej fazy World League.

W tym artykule dowiesz się o:

Włoch, który po raz pierwszy samodzielnie prowadził kadrę Bułgarii na międzynarodowym turnieju, krytycznie odniósł się do odmienionego kształtu "Światówki". - Nie jestem fanem nowego formatu Ligi Światowej. Nie podoba mi się to, że nie wszystkie drużyny miały taką samą ilość czasu na odpoczynek przed turniejem finałowym. Dobrym przykładem są Włosi, którzy mieli tydzień więcej od nas, żeby się zregenerować. Ma to spore znaczenie, kiedy w tygodniu gra się 3-4 mecze - stwierdził cytowany przez serwis sportal.bg Camillo Placi.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Selekcjoner jest jednak zadowolony z postawy swoich podopiecznych, dając do zrozumienia, że Bułgarii w tym momencie nie było stać na lepszy wynik. - Nasz zespół w aktualnej sytuacji nie mógł dokonać więcej, zwłaszcza, że w ostatnim miesiącu podróżował do Stanów Zjednoczonych, stamtąd do Brazylii, po czym wrócił do Warny, by za chwilę udać się do Argentyny. Chłopcy spisali się bardzo dobrze i ten wynik to tylko i wyłącznie ich zasługa, bo to oni wychodzili na parkiet - przyznał trener.

Źródło artykułu: