Największym faworytem są Czesi i Austriacy, którzy już wcześniej organizowali ME, ale oddzielnie. Federacja CEV oceniła wtedy bardzo pozytywnie jeden i drugi turniej o Puchar Starego Kontynentu. Pomysł czesko-austriacki zakłada, iż mecze rozgrywane byłyby w Libercu, Pradze, Wiedniu i Innsbrucku. – Czeska Federacja jest idealnym partnerem, przy tym niezwykle doświadczonym – mówił przed prezentacją kandydujących państw do organizacji ME 2011, Peter Kleinmann, Prezes Austriackiego Związku Piłki Siatkowej.
O organizację ME starają się również Francuzi, Holendrzy, Duńczycy oraz Bułgarzy wraz z Grekami. Wydawać by się mogło, że najpoważniejszym rywalem dla projektu czesko-austriackiego może być pomysł Greków oraz Bułgarów, którzy posiadają bardzo silne ligi. W ich państwach siatkówka jest bardzo popularna, dlatego też dla rynku telewizyjnego jest to bardzo dobre rozwiązanie.