- Wróciłem, bo chcę się sprawdzić czy nadaję się jeszcze do PlusLigi, a myślę, że po ciężkiej pracy będę się nadawał - przyznaje atakujący Effectora Kielce w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.
Sławomir Jungiewicz, który przez ostatni rok odpoczywał od siatkówki nie ukrywa, że z pokorą podchodzi do rywalizacji o miejsce w wyjściowej szóstce. Jak sam mówi, zdaje sobie sprawę z faktu, że w najbliższym czasie będzie ono poza jego zasięgiem. - W tym roku nie przewiduję, że będę
wychodził w pierwszej szóstce. Na pewno będą jakieś podwójne zmiany, ale
to pewnie tylko dlatego, żeby odciążyć pierwszego atakującego. Ja na
razie muszę się skupić na czymś innym i nie nastawiam się na grę w
wyjściowym składzie - przyznaje urodzony w Staszowie siatkarz.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!