- Powstaje nowy twór, który uzyskał własną licencję. W tej chwili trudno nam powiedzieć, jaką nazwę będzie miał ten zespół i gdzie będzie rozgrywał swoje mecze. Wszystkiego dowiemy się na zebraniu zarządu, które odbędzie się na początku przyszłego miesiąca - komentuje Maria Liktoras, była reprezentantka Polski i prezes Piasta Szczecin.
W kwestii nazwy drużyna może występować pod szyldem Piasta Szczecin, ale równie dobrze może zagrać jako Chemik II, czyli rezerwy pierwszej drużyny. Druga opcja zapewne mniej spodobałaby się kibicom ze Szczecina. Z kolei spotkania policko-szczecińskiej hybrydy mogłyby być rozgrywane zarówno w Policach (stara sala Chemika), jak i w Szczecińskim Domu Sportu, czyli w dotychczasowej hali Piasta.
Co ciekawe, historia pamięta podobny przypadek z fuzją, tylko w drugą stronę. W 1999 roku policzanki zostały dotknięte poważnym kryzysem. Wycofał się sponsor, a Piast Szczecin zajął ich miejsce w pierwszej lidze.