- To były najlepsze lata mojej kariery. On nauczył mnie wiele, nie tylko w kwestii siatkówki, ale także tego, jak być lepszym człowiekiem. Ze Roberto jest bardzo wyważony. Kiedy jest zły nie ukrywa tego. Kiedy się złości, widocznie ma ku temu powody. On ma wszystko czego potrzeba, aby być dobrym trenerem - powiedziała Katarzyna Skowrońska-Dolata, który przez wiele lat współpracowała z brazylijskim szkoleniowcem.
Opiekun Canarinhes w podobnym tonie wypowiada się na temat atakującej reprezentacji Polski. Jak przyznaje, w nadchodzącym sezonie chętnie widziałby ją w swoim klubie, jednak atakująca ekipy Piotra Makowskiego, mimo propozycji, nie zdecydowała się na wyjazd do Brazylii. - Mam do niej wielki szacunek. To zawodniczka, którą chciałem sprowadzić w tym roku do Brazylii, ale się nie udało, ponieważ ona chciała zostać w Europie. Mamy bardzo dobre relacje. Ona lubi trenować, uczyć się i chce być jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Jest bardzo blisko, aby osiągnąć ten poziom. To jedna z najbardziej wymagających rywalek na świecie - powiedział José Roberto Guimarães.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)