Emocje gwarantowane - przed II weekendem World Grand Prix

Drugi weekend tegorocznego cyklu zapowiada się ciekawie, gdyż nie zabraknie w nim pojedynków najlepszych drużyn. Natomiast przed własną publicznością wystąpią Polki, które turniej rozegrają w Płocku.

Pierwszy weekend tegorocznego cyklu World Grand Prix za nami, wszystkie drużyny pokazały na co je stać. Kolejne turnieje przyniosą równie wiele emocji i ciekawych spotkań. Na które grupy i poszczególne zespoły warto zwrócić szczególną uwagę?

Pięciu niepokonanych

Po pierwszych turniejach jest pięć niepokonanych ekip, zwycięzcy grup zakończyli bowiem zmagania z kompletem zwycięstw. W tym gronie są reprezentacje Brazylii, Serbii, Japonii, Chin oraz Włoch. Co ciekawe, tylko jedna z tych ekip straciła więcej niż jednego seta, a mianowicie Brazylijki.

Przed każdą z tych niepokonanych drużyn kolejne zmagania, po których trudno będzie im utrzymać tak korzystny bilans zwycięstw do porażek. Najłatwiejsze grupy mają Brazylijki oraz Chinki, natomiast ciekawe mecze czekają nas z udziałem Serbek, które zmierzą się między innymi z Amerykankami oraz z udziałem Włoszek, których rywalkami będą Rosjanki.

Szansa na pierwsze zwycięstwo

Znacznie gorszy bilans meczów mają zespoły, które pierwszy weekend zakończyły na ostatnich miejscach w swoich grupach. W tym gronie obok PolekPortorykanki, Algierki, Kubanki oraz Kazaszki.

Już w piątek okazję do wygrania pierwszego spotkania będą miały biało-czerwone, które podejmą reprezentację Kazachstanu. Podopieczne Oleksandra Gutora również stoją przed szansą na triumf w tegorocznej WGP, tworzą bowiem nieobliczalną drużynę, dzięki czemu mogą wykorzystać nierówną formę Niemiek.

Najtrudniejsze zadanie czeka Algierki oraz Portorykanki, które trafiły do "grup śmierci".

Zróżnicowany poziom emocji

W najbliższy weekend w World Grand Prix będą grupy mniej i bardziej emocjonujące. Najciekawiej zapowiada się rywalizacje w grupach J (Włoszki i Rosjanki, a do tego walczące o pierwszy triumf Kubanki) oraz F (Serbki, Amerykanki oraz Holenderki).

Szczególną uwagę polskich kibiców przyciągnie turniej rozgrywany w Płocku, po raz pierwszy bowiem przed własną publicznością w oficjalnym spotkaniu biało-czerwone wystąpią pod wodzą trenera Piotra Makowskiego.

Jednak boisko zawsze weryfikuje przedmeczowe oczekiwania, więc w nadchodzący weekend nie jest wykluczone, że czekają nas niespodzianki.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Plan gier w drugim weekendzie World Grand Prix:

Grupa F (Belgrad, Serbia):

piątek, 9 sierpnia:
17:30 (czasu polskiego): Serbia - Holandia
20:15: Algieria - USA

sobota, 10 sierpnia:
17:30: Algieria - Serbia
20:15: USA - Holandia

niedziela, 11 sierpnia:
17:30: Holandia - Algieria
20:15: Serbia - USA

Grupa G (Mayaguez, Portoryko):

piątek, 9 sierpnia:
23:00: Dominikana - Brazylia
2:00: Portoryko - Bułgaria

sobota, 10 sierpnia:
23:00: Brazylia - Bułgaria
2:00: Dominikana - Portoryko

niedziela, 11 sierpnia:
20:00: Bułgaria - Dominikana
23:00: Portoryko - Brazylia

Grupa H (Płock, Polska):

piątek, 9 sierpnia:
17:30: Niemcy - Japonia
20:00: Polska - Kazachstan

sobota, 10 sierpnia:
17:30 Japonia - Kazachstan
20:00: Polska - Niemcy

niedziela, 11 sierpnia:
17:30: Kazachstan - Niemcy
20:00: Polska - Japonia

Grupa I (Hong Kong):

piątek, 9 sierpnia:
12:00: Turcja - Argentyna
14:30: Chiny - Czechy

sobota, 10 sierpnia:
7:15: Turcja - Czechy
9:45: Chiny - Argentyna

niedziela, 11 sierpnia:
7:15: Argentyna - Czechy
9:45: Chiny - Turcja

Grupa J (Jekaterynburg, Rosja):

piątek, 9 sierpnia:
13:00: Włochy - Rosja
15:30: Kuba - Tajlandia

sobota, 10 sierpnia:
13:00: Tajlandia - Rosja
15:30: Kuba - Włochy

niedziela, 11 sierpnia:
13:00: Rosja - Kuba
15:30: Włochy - Tajlandia

Źródło artykułu: