W dniach 26 - 28 września odbyła się faza półfinałowa rywalizacji o Puchar Rosji, rozgrywana w Surgucie, Ufie, Tiumeniu i Nowosybirsku. Dwanaście zespołów, podzielonych na cztery grupy, walczyło o miejsce w wielkim finale, który w tym roku zaplanowano na ostatni weekend listopada (28-30).
W Surgucie zaciętą walkę o finał prowadzili mistrz kraju, Dynamo Moskwa z zeszłorocznym beniaminkiem i uczestnikiem Final Four Pucharu Rosji, Jarosławiczem Jarosław. Przed meczem zamykającym turniej obydwa zespoły miały po dwa zwycięstwa na koncie. O tym, który z nich będzie walczył dalej, rozstrzygnęła bezpośrednia konfrontacja. Spotkanie było niezwykle zacięte, a jego losy ważyły się do ostatniej piłki. Ostatecznie "kropkę nad i" postawiło Dynamo, wygrywając tie breaka do 13. Dodatkowym smaczkiem tego pojedynku była rywalizacja pomiędzy dwójką reprezentacyjnych atakujących, Semenem Połtawskim i Maksimem Michaiłowem, zakończona zdaniem obserwatorów zwycięstwem tego drugiego.
Tabela (punkty - sety):
1.Dynamo Moskwa (6-9:2)
2.Jarosławicz Jarosław (5-8:5)
3.Gazprom Jugra (4- 5:)
4.Kristał Woronież (3-0:9)
Drugi turniej, rozegrany w Ufie, przyniósł równie sporo emocji i dobrej siatkówki, choć jego zwycięzca, Zenit Kazań nie miał godnego siebie rywala. Podopieczni Władimira Alekno pewnie wygrali wszystkie spotkania i w listopadzie z pewnością powalczą o to, by prestiżowy puchar zatrzymać na kolejny rok u siebie. Pokonanym ekipom na osłodę pozostały nagrody indywidualne dla najlepszych siatkarzy rywalizacji. MVP zawodów w Ufie wybrano Władimira Mielnikowa, przyjmującego Uralu Ufa. Najlepszym rozgrywającym został z kolei, przymierzany niedawno do Trefla Gdańsk, Francuz Loic De Kergret.
Tabela (punkty - sety):
1.Zenit Kazań (6-9:2)
2.Dynamo Jantar (5-6:6)
3.Ural Ufa (4-5:7)
4.Prikamie Perm (3-4:9)
W Nowosybirsku o awans do najlepszej czwórki Pucharu Rosji walczyły dwa zespoły wymieniane w gronie kandydatów do walki o medale Superligi - Lokomotiw Biełgorod i Lokomotiw Nowosybirsk. Siatkarze z Biełgorodu przyjechali jednak bez swojego podstawowego rozgrywającego, Wadima Chamuckich, który leczy kontuzję. Gospodarze natomiast zagrali w najsilniejszym zestawieniu i swojego najgroźniejszego rywala pokonali 3:1. Spory udział w zwycięstwie odnotował złoty medalista z Pekinu, William Priddy, który nieustannie prezentuje wyśmienitą formę. Szkoleniowiec z Nowosybirska zastosował dość nietypowe ustawienie swoich podopiecznych, desygnując do gry dwóch atakujących - Hectora Soto i Nikołaja Pawłowa. Zapowiedział też, że w nadchodzącym sezonie obydwaj siatkarze będę grać na przemian, raz na przyjęciu, a raz w ataku. - Wszystko w zależności od rywala i przebiegu meczu - podkreślił Władimir Babakin.
Tabela (punkty - sety):
1.Lokomotiw Nowosybirsk (6-9:2)
2.Lokomotiw Biełgorod (5-7:3)
3.NOWA (4-3:8)
4.Lokomotiw Izumrud (3-3:9)
Czwarty turniej półfinałowy miał miejsce w Tiumeniu, a jego bezsprzecznym faworytem był wicemistrz Rosji - Iskra Odincowo. Siatkarze Zoran Gajića w trzech meczach oddali tylko jednego seta i pewnie wygrali rywalizację. Niespodziewanie słabo wypadł natomiast Fakieł Nowy Urengoj, który zdołał wygrać tylko jedno spotkanie. Zespół zasilił w nowym sezonie Amerykanin Kevin Hansen. Zawodnik świetnie grał na siatce, ale miał wyraźne problemy z dokładnym dogrywaniem piłek do kolegów. Jak jednak podkreślił selekcjoner Fakieła, Boris Kołczin, rozgrywający z USA potrzebuje więcej czasu, by zgrać się z nową drużyną i na pewno już w pierwszym spotkaniu ligowym (z Uralem Ufa) zaprezentuje się znacznie lepiej.
Tabela (punkty - sety):
1.Iskra Odincowo (6-9:1)
2.Jugra Samotłor (5-6:6)
3.Fakieł Nowy Urengoj (4-6:6)
4.THK W-P Orienburg (3-1:9)