Bednarek-Kasza: Nie jesteśmy gwiazdami

Agnieszka Bednarek-Kasza to nowa zawodniczka Chemika Police, która stopniowo wraca do treningów po kontuzji. Na razie jednak jest zwolniona z niektórych ćwiczeń.

Rafał Kuliga
Rafał Kuliga

Agnieszka Bednarek-Kasza  rozpoczęła treningi z drużyną Chemika Police. Na razie jednak nie jest gotowa do wykonywania wszystkich ćwiczeń, więc do sezonu przygotowuje się indywidualnie.

- Powrót po kontuzji nie jest łatwy. Bardzo trudno jest prognozować, kiedy będę mogła wrócić do zajęć o pełnym obciążeniu. Staram się, ciężko pracuję, ale niektórych rzeczy nie przeskoczę. Jestem pod kontrolą fizjoterapeutów i to oni zadecydują, kiedy będę gotowa - komentuje Agnieszka Bednarek-Kasza.

Media nie zawsze bywają łaskawe, a często są nawet czepialskie i nieprzyjemne. Podobnie jest w tym przypadku, gdzie sugerują, że w Policach jest zbyt duże nagromadzenie gwiazdy na metr kwadratowy. Według tej teorii, zawodniczki nie stworzą kolektywu, co przełoży się na brak końcowego sukcesu.

- Określanie siatkarek gwiazdami jest robotą mediów. W szatni nie siedzą żadne gwiazdy, tylko zwyczajne dziewczyny, które dają z siebie wszystko na treningach. Nazwiska nie grają w siatkówkę, tylko ludzie. Trzeba poszukać zgrania i przyłożyć się do treningów, a powinno udać nam się osiągnąć sukces - kończy środkowa Chemika.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×