Bułgaria jest gotowa! - rozmowa z Todorem Aleksiewem, kapitanem reprezentacji Bułgarii

Na godziny przed rozpoczęciem wtorkowego meczu barażowego, przyjmujący Junaków znad Morza Czarnego podzielił się z czytelnikami SportoweFakty.pl swoimi przemyśleniami na temat tego wydarzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Biegun: Jak się czuje kapitan reprezentacji Bułgarii przed meczem barażowym?

Todor Aleksiew: Jestem lekko zmęczony. Poniedziałek był dniem, w którym mogliśmy sobie pozwolić na odrobinę odpoczynku. Mieliśmy lżejszy trening niż zazwyczaj, trochę się porozciągaliśmy i poruszaliśmy, żeby nie wypaść z rytmu przed najważniejszym dla nas spotkaniem.

W takim razie, czy nie obawiasz się o waszą formę we wtorek?

- To całkowicie normalne. Mamy za sobą trzy mecze z rzędu, trzy naprawdę ciężkie i wymagające mecze, ale nie martwcie się, Bułgaria jest gotowa na walkę z Polską.

Jak się zapatrujesz na występ przed kilkunastoma tysiącami ludzi w Ergo Arenie?

- Czuję się z tym fantastycznie. Kiedy wychodzę na boisko, to przestaję ich słyszeć. Uwierz mi, że grałem przed takimi tłumami setki razy. Lepiej grać przed tysiącami, niż przy pustych trybunach.

Wiesz, że oni zrobią wszystko, żeby uprzykrzyć wam życie.

- To będzie niesamowicie dodatkowa motywacja dla polskiej drużyny. Doping kibiców z pewnością doda im skrzydeł. Oni już parokrotnie pokazywali, że gdy im nie idzie, to właśnie tłum porywa ich do lepszej gry.

Todor Aleksiew to wyróżniająca się postać w bułgarskiej kadrze
Todor Aleksiew to wyróżniająca się postać w bułgarskiej kadrze

Graliście z biało-czerwonymi już dwa razy w tym roku. Macie na naszą reprezentację jakiś specjalny plan?

- Chcesz wiedzieć jaki jest nasz plan na Polaków? Banalnie prosty. Zagrać dobrą siatkówkę! Z wiadomych względów nie zdradzę ci oczywiście szczegółów. Obydwie drużyny znają się doskonale. Wielokrotnie rywalizowaliśmy w meczach o wysoką stawkę.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Te wcześniejsze mecze mają dla was jakieś znaczenie?

- To, że z nimi wygraliśmy na olimpiadzie czy Lidze Światowej kompletnie się nie liczy. To jest zupełnie inny turniej i zaręczam ci, że to będzie zupełnie inny mecz.

Sporo ostatnio mówi się o braku wideoweryfikacji na tym etapie mistrzostw Europy.

- Doskonale znam tę technologię. Używaliśmy jej w ubiegłym sezonie w Rosji oraz pamiętam, że chyba korzystaliśmy z niej dwa lata temu w Polsce.

Czy w XXI wieku pomoc kamer nie powinna już być powszechna?

- Wydaje mi się, że to powinien być już standard. Szczególnie tu, w waszym kraju odwaliliście kawał dobrej roboty. Macie świetny sprzęt i na imprezie tej rangi powinien być już obowiązkiem. Dzięki temu można wyłapać, czy piłka dotknęła bloku, czy zawodnicy dotknęli siatki, no i czy piłka była na aucie.

Jak myślisz, dlaczego CEV nie wyraził zgody na korzystanie z powtórek we wcześniejszej fazie Euro 2013?

- Bo sędziowie wciąż popełniają dużo błędów. Zrozum, że oni się bardzo źle czują, mając nad sobą widmo sprawdzenia ich decyzji.

W Gdyni rozmawiał,
Michał Biegun

Źródło artykułu: