Tauron MKS przed turniejem w Szamotułach

Dąbrowski klub czekają najważniejsze sparingowe starcia w okresie przygotowawczym do nowego sezonu. Ich stawką jest Superpuchar Polski i przewaga mentalna nad innymi kandydatami do ligowego złota.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk

Zagłębiowski Tauron MKS Dąbrowa Górnicza po znacznych roszadach w swoim składzie potrzebował solidnej dawki gier, by nowe siatkarki w zespole zgrały się jak najlepiej z trzonem drużyny. Włodarze klubu zapewnili sporo okazji do sparowania: po dwunastodniowym tournee w USA i dziesięciu meczach rozegranych z drużynami uniwersyteckimi dąbrowski MKS zmierzył się w Karpaczu w Turnieju Trzech Narodów z Atomem Trefl Sopot, Schweriner SC i VK Agel Prostejov. Wicemistrz Polski mógł być zadowolony z przebiegu zawodów: ekipa Waldemara Kawki zajęła pierwsze miejsce dzięki trzem zwycięstwom nad rywalami.

- Turnieje mają to do siebie, że rządzą się swoimi prawami. Tak naprawdę to było dla nas pierwsze poważniejsze granie, bo tournee po Stanach Zjednoczonych rządziło się innymi prawami: podczas meczów za oceanem dużo rotowaliśmy składem, żeby przetrwać dziesięć spotkań w dwanaście dni, więc zmagania w USA i w Karpaczu różniły się. Pewne rzeczy wyszły i wiemy, nad czym musimy jeszcze popracować. Z optymizmem patrzymy w przyszłość - w rozmowie z oficjalną stroną klubu Leszek Rus, drugi trener Tauronu MKS, zwracał uwagę na konieczność ciągłego poprawiania swojej gry.

Teraz Zagłębianki czeka wymagający turniej w Szamotułach (27-29.09) i starcia z sopockim Atomem oraz BKS-em Aluprof Bielsko-Biała i prawdopodobnie najmocniejszym beniaminkiem w historii Orlen Ligi, Chemikiem Police. Szczególnie ważne dla MKS-u będzie niedzielny bój z mistrzem kraju o Superpuchar. W zeszłym roku z podobnej konfrontacji zwycięsko wyszedł zespół z Dąbrowy Górniczej, ale w finale ekstraklasy koniec końców lepsze okazały się Atomówki. - W Szamotułach zmierzymy się z mocnymi drużynami, nie ma co popadać w hurraoptymizm, podchodzimy bardzo poważnie do każdego spotkania. To jest sport, wszystko może się zdarzyć, aczkolwiek zakładamy naszą dobrą grę - zapowiedział trener Rus.

Tuż przed spotkaniem o Superpuchar Polski do składu wicemistrzyń Polski dołączy ostatnia zawodniczka, środkowa Rachael Adams.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×