Katarzyna Połeć, która w minionym sezonie nie miała zbyt wielu okazji do gry w barwach pierwszoligowego zespołu Eliteski AZS UE Kraków, jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy zanotowała imponujący sportowy awans. Młoda środkowa zadebiutowała bowiem w reprezentacji Polski seniorek oraz podpisała kontrakt z Pałacem Bydgoszcz - drużyną rywalizującą w Orlen Lidze. - Można powiedzieć, że zaczęłam od końca, bo najpierw była reprezentacja, a dopiero teraz czekają mnie mecze w Orlen Lidze. Zazwyczaj odbywa się to odwrotnie. Nigdy jednak nie myślałam, że może się coś takiego wydarzyć - przyznaje środkowa.
Pochodząca z Ustki siatkarka już przed rokiem znalazła się w orbicie zainteresowań bydgoskiego sztabu szkoleniowego, jednak dopiero teraz działacze klubu znad Brdy zdecydowali się nad podpisanie kontraktu z młodą zawodniczką. - Dwa lata pod rząd byłam w klubie na testach. Kiedy pierwszy raz tutaj przyjechałam nie poszło mi najlepiej, a przynajmniej ja nie byłam z siebie zadowolona. Wtedy jednak miałam jeszcze przez rok ważny kontrakt w Krakowie, dlatego stwierdziłam, że tam zostanę. W tym roku już powiedziałam sobie, że muszę tutaj przyjść. Nie miałam ofert z innych klubów, a Pałac był jedynym, który gwarantował mi możliwość rozwoju - stwierdza nowy nabytek Pałacu Bydgoszcz w rozmowie z naszym portalem.
Katarzyna Połeć nie ukrywa, że jest bardzo zadowolona z podjętej decyzji i z ogromnymi nadziejami podchodzi do zbliżającego się sezonu. - Zespół jest świetny, w klubie jest bardzo dobra organizacja, także mogę się tylko w samych superlatywach wypowiadać. Wierzę, że w nadchodzącym sezonie będziemy w pierwszej czwórce. Taki jest nasz cel, trzeba sobie wysoko zawieszać poprzeczkę - przyznała Katarzyna Połeć, dodając na zakończenie. - Będziemy czarnym koniem tych rozgrywek i jeszcze niejednej drużynie udowodnimy, że jesteśmy lepsze!
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!