Startuje Orlen Liga: Dla kogo korona, komu spadek?

Mistrzowska batalia

- Faworytów jest przynajmniej pięciu - mówi trener reprezentacji Polski, Piotr Makowski, który doskonale zna realia panujące w Orlen Lidze, bo przez wiele lat, z sukcesami mniejszymi bądź większymi, dowodził drużyną z Bydgoszczy. Istotnie, nadchodzące rozgrywki mogą być najciekawszymi od kilku sezonów.

Największy faworyt do złota wskazał się sam. Beniaminek z Polic dokonał spektakularnych transferów. - Interesuje nas miejsce, które zapewni nam start w Lidze Mistrzyń w kolejnym sezonie - mówiła na konferencji prezes klubu, Joanna Żurowska. Dopytana przez nasz portal dodała, że oczywiście marzy o medalu z najcenniejszego kruszcu, a presja nie jest obca jej drużynie. Nazwiska mówią same za siebie: Małgorzata Glinka-Mogentale, Anna Werblińska, Maja Ognjenović, Ana Bjelica i wiele innych.

Nie oznacza to jednak, że Chemik wywalczy tytuł bez kłopotów, choć niektórym już się tak wydawało. Historia siatkówki pokazuje, że nawet największe "dream teamy" potrafiły potężnie zawodzić swoich kibiców. Czy w Policach będzie podobnie? Konkurencja w tym roku będzie niezwykle silna. Dość powiedzieć, że Atom Trefl Sopot celuje w trzecie kolejne mistrzostwo, do którego poprowadzić ma Teun Buijs. Wydaje się, że mistrzynie kraju dysponują jeszcze silniejszym składem, niż w ubiegłych rozgrywkach. Pierwsza ocena możliwości potentatów z północy już w pierwszej kolejce w Policach.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Dość cicho i spokojnie do walki o mistrzostwo przygotowuje się również Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Siatkarki z Zagłębia Dąbrowskiego również mogą poszczycić się ciekawymi wzmocnieniami. Podopieczne Waldemara Kawki jeszcze przez startem rozgrywek ligowych wywalczyły swoje pierwsze trofeum, zdobywając w Szamotułach Superpuchar, w którym to ograły Atomówki. - Jestem pełna optymizmu, natomiast byłoby nieciekawie, gdyby ktokolwiek mógł przewidzieć, jaki będzie ten sezon. Myślę, że nie ma takiej osoby, która mogłaby na sto procent powiedzieć, że "Wszystko wygramy, będzie wspaniale, wyjdziemy z grupy i powalczymy w rozgrywkach Ligi Mistrzyń", bo to by było zbyt piękne - przyznała na łamach oficjalnej strony internetowej klubu Eleonora Dziękiewicz, nowa środkowa MKS.

[nextpage]
Przyczajony tygrys?

Do grona faworytek Piotra Makowskiego zaliczają się także kluby z Bielska-Białej oraz Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska to kolejne podejście do włączenia się o grę w czołówce. Zeszłoroczne zakończyło się niepowodzeniem, ale wrocławscy działacze nie poddają się. Solidne wzmocnienia o osobach Frauke Dirickx, Eweliny Sieczki, Joanna Kaczor czy przede wszystkim Maren Brinker powinny stanowić gwarancję poprawy wyniku z sezonu 2012/2013. Czy tak będzie?

Jedną z ekip, która będzie próbowała pokrzyżować te plany będzie także Aluprof Bielsko-Biała, etatowy kandydat do medali mistrzostw Polski, który w tym sezonie będzie prowadzony przez Mirosława Zawieracza. Zespół przeszedł jednak sporą metamorfozę. Na Podbeskidziu wiele szans będą otrzymywać młode zawodniczki.

Druga linia czy walka o utrzymanie?

Skoro pół ligi to kandydaci do spadku, to co z kolejnymi pięcioma zespołami? Po raz pierwszy od wielu sezonów w gronie faworytek do zwycięstwa w całych rozgrywkach nie ma drużyny z Muszyny. Muszynianka Fakro Muszyna tym razem nie zdominowała transferowego rynku. Odejście jednego ze sponsorów sprawiło, że Bogdan Serwiński nie wzmocnił drużyny tak, jak sobie tego życzył. Na południu zagra wiele młodych zawodniczek, a ciężar odpowiedzialności ponownie spadnie na Aleksandrę Jagieło. - Cele pozostają bez zmian. Nadal chcemy wygrywać i bić się o najwyższe cele. Tutaj nic się nie zmienia - przekonuje kapitan trzeciego zespołu ostatnich rozgrywek.

W spokojne utrzymanie, a nawet "coś więcej" walczyć będą siatkarki z Łodzi oraz Legionowa. Nie zabrakło ciekawych transferów, jednak na tle innych drużyn może to nie wystarczyć do włączenia się do walki o medale. Nazwiska, szczególnie w Siódemce SK bank Legionovii, wskazują na to, że zespół będzie w stanie sprawić kilka niespodzianek.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[nextpage]
Dla kogo spadek?

W gronie największych kandydatów do spadku wymienianą są dwie drużyny - Pałac Bydgoszcz oraz PTPS Piła. Pierwszy z wymienionych zespołów przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową. Trzon kadry stanowią młode siatkarki wsparte kilkoma znanymi nazwiskami, jak na przykład powracająca po urlopie macierzyńskim Agata Karczmarzewska-Pura czy rozgrywająca Jana Sawoczkina, która w Bydgoszczy już występowała. Trener Rafał Gąsior nie ma jednak wątpliwości - celem jego drużyny będzie przede wszystkim utrzymanie.

Podobnie sytuacja klaruje się w Pile, gdzie Wielkopolski jedynak marzy o powrocie do dawnych tradycji, jednak nie wydaje się, żeby było mu to pisane w nadchodzących rozgrywkach. - Tak jak wszystkie zespoły, tak my również rozpoczynamy walkę w sezonie z czystym kontem i gramy o mistrzostwo Polski - mówi trener Dariusz Luks, jednak kadrowo PTPS odstaje nieco od konkurencji. Nie przeszkodziło to jednak w odniesieniu kilku cennych zwycięstw w sparingach.

O tym, kto pożegna się z Orlen Ligą nie jest przekonany także Piotr Makowski. - Zarówno Siódemka Legionovia, PTPS Piła, Budowlani Łódź i Pałac Bydgoszcz pokazały w turniejach dobrą grę. Na pewno te zespoły będą punktować nie tylko w meczach między sobą, ale również z tymi możniejszym klubami. Bardzo trudno wskazać zespoły, które faktycznie grać będą o utrzymanie, a także te, które staną na podium - przyznaje szkoleniowiec reprezentacji.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

A według was, drodzy użytkownicy, kto w tym sezonie zostanie mistrzem kraju, a kto pożegna się z Orlen Ligą? Zapraszamy do ankiety!