W pierwszym secie dość szybko na prowadzenie wyszedł jeden z beniaminków PlusLigi, Cerrad Czarni Radom, głównie dzięki dobrej grze w ataku leworęcznego atakującego Bołądzia. Jednak gdańszczanie prowadzeni przez Jarosza odrobili straty i doszło do zaciętej końcówki, w której najskuteczniej punktował młody przyjmujący Wachnik i to jego drużyna wygrała. Druga odsłona meczu była bardziej wyrównana, oba zespoły miały kłopoty ze skończeniem swoich ataków, zwłaszcza przebiciem się przez blok przeciwnika. Ostatecznie na przewagi wygrał Lotos Trefl Gdańsk. Podbudowani tym zwycięstwem podopieczni trenera Panasa otworzyli trzeciego seta 5:0 dzięki świetnej zagrywce Zajdera i spokojnie utrzymali prowadzenie aż do końca, a następnie wygrali także czwartego seta, od drugiej przerwy technicznej coraz wyraźniej przeważając w bloku oraz skuteczniej radząc sobie w kontrach.
Fantastyczny występ zanotował środkowy Lotosu, Maciej Zajder, który zdobył 17 punktów, w tym trzy z zagrywki i dwa blokiem, a jego skuteczność ataku wyniosła 82%.
Podopieczni trenera Prygla zagrają w sobotę w meczu o piąte miejsce o 13.00, a gdańszczanie będą bić się tego samego dnia w półfinale o 18.00 z Sir Safety Perugia.
Cerrad Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (25:22, 24:26, 19:25 i 22:25)
Cerrad Czarni Radom: Bołądź 24, Ostrowski 2, Neroj 3, Wachnik 13, Westphal 7, Kamiński 10, Kowalski (libero) oraz Faryna, Grzechnik 1.
Lotos Trefl Gdańsk: Żaliński 12, Łomacz 3, Jarosz 19, Gawryszewski 9, Zajder 17, Milczarek 2, Rusek (libero) oraz Wierzbowski 11.
[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
[/b]