BKS nadal niepokonany! - relacja z meczu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Siódemka SK bank Legionovia

BKS Aluprof w swoim trzecim spotkaniu w bieżącym sezonie odniósł trzecią wygraną. Tym razem łupem bielszczanek padła ekipa Siódemki SK bank Legionovii.

Po dwóch wygranych z teoretycznie słabszymi od siebie drużynami BKS Aluprof zmierzył się z mocnym personalnie teamem z Legionowa. "Siódemki" tymczasem rozpoczęły sezon od dwóch porażek i trener Maciej Kosmol liczył w końcu na przełamanie.

Początek meczu w wykonaniu obu drużyn był brzydki. Obie ekipy popełniały sporo błędów, a wynik zmieniał się raz na korzyść gospodyń, innym razem gości. Dopiero przed drugą przerwą techniczną dzięki skutecznej zagrywce zaznaczyła się przewaga przyjezdnych. Raz Anna Rybaczewska, innym razem Lauren Barfield posyłały piłki w pole rywalek bezpośrednio z serwisu (15:18). Kluczowym momentem seta była sytuacja od stanu 19:22. W tym fragmencie siatkarki z Legionowa wręcz "zamurowało" na boisku. Nie potrafiły ustrzec się błędów własnych i zatrzymać ataków rywalek. BKS zdobył cztery kolejne "oczka", a w decydującym fragmencie przypieczętował zwycięstwo.

W kolejnej partii ekipa Siódemki za wszelką cenę nie chciała powtórzyć sytuacji z pierwszej odsłony i stracić wypracowanego prowadzenia. Rozpoczęła z ogromnym animuszem, a rozgrywająca Olga Raonić długo nie schodziła z pola zagrywki. Na przerwę techniczną Siódemka schodziła bez straty punktu! (0:8).

Kapitalny początek drużyny przyjezdnej zmusił trenera BKS-u do wypowiedzenia w stronę zawodniczek kilku mocnych słów. Czy to podziałało na siatkarki? Trudno jednoznacznie stwierdzić, jednak te wzięły się do pracy. Mozolne odrabianie strat trwało przez całą drugą odsłonę, ale przyniosło oczekiwany skutek. Błędy rywalek i dobra gra na siatce bielszczanek (szczególnie Małgorzaty Lis - 8 punktów, w tym 3 bloki) sprawiły, że Aluprof odrobił z nawiązką wysoką stratę i wygrał drugiego seta.

Trzecia partia była wyrównana do stanu 18:17. Wówczas sprawy w swoje ręce wzięły skrzydłowe Aluprofu, a dobrze rozgrywała Dorota Wilk. Aluprof ponownie wygrał do 20, a cały mecz 3:0, ku uciesze bardzo głośnej publiczności w hali przy ulicy Rychlińskiego.

BKS Aluprof Bielsko-Biała - 3:0 (25:23, 25:20, 25:20)

BKS Aluprof: Nikić, Horka, Lis, Beier, Wilk, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Strózik.

Siódemka SK bank Legionovia: Raonić, Sołodkowicz, Rybaczewska, Tomsia, Barfield, Jóźwicka, Saad (libero) oraz Szymańska, Łukaszewska, Wójcik, Bąk.

MVP: Dorota Wilk

Widzów: 1200

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (1)
Volley
18.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Będzie lincz w Legionowie, czy działacze poczekają do porażki z Impelem? ;)