Liga Mistrzów gr.A: Tours na prowadzeniu

Mistrzowie Ligue A nie dali szans zespołowi z Bułgarii. Dzięki wygranej bez straty seta wyprzedzili w tabeli Coprę Elior Piacenza.

Drużyna Mauricio Paesa potrzebowała zaledwie osiemdziesięciu minut na uporanie się z ekipą Najdena Najdenowa. Podopieczni byłego selekcjonera Junaków znad Morza Czarnego robiła wszystko co mogła, ale punkty poleciały nad Sekwanę.

Początek pierwszej partii był bardzo wyrównany, jednak w miarę upływu czasu na  prowadzenie wyszli Francuzi. Bułgarscy obrońcy nie potrafili znaleźć sposobu na Kamila Baranka (12 punktów) i Davida Konecnego (17 punktów). Reprezentanci naszych południowych sąsiadów wyprowadzili Tours na prowadzenie.

W kolejnym secie goście od początku kontrolowali przebieg gry. Wypracowana przewaga pozwoliła spokojnie dowieźć prowadzenie do końca drugiej części meczu. Gospodarze zanotowali fatalną skuteczność w ataku i nie potrafili nawiązać rywalizacji z przyjezdnymi.

Na ostatnią partię Bułgarzy wyszli w mocno zmienionym składzie. Roszady poczynione przez Najdenowa nie przyniosły pożądanego rezultatu i miejscowi musieli przełknąć gorycz porażki.

Marek Union-Ivkoni Dupnitsa - Tours VB 0:3 (23:25, 21:25, 23:25)

Marek Union-Ivkoni Dupnitsa: Trifonow, Gjorijew, Elczinow, Apostołow, Kadankow, Jordanow, Bożiłow (libero) oraz Iwanow, Welczikow, Mandżukow

Tours VB: Araujo Pinheiro, Baranek, Hardy-Dessources, Konecny, Jablonsky, Smith, Exiga (libero) oraz Klinkenberg, Collin, Dillies

W pierwszym meczu grupy A, Copra Elior Piacenza pokonała ACH Volley Lublana (3:1).

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (0)