Powrót Bojicia na Podpromie - zapowiedź meczu Asseco Resovia Rzeszów - Budvanska Rivijera Budva

W środę w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Asseco Resovia Rzeszów zmierzy się z Budvanską Rivijerą Budva. Będzie to mecz drużyn, które w pierwszej serii spotkań nie straciły nawet seta.

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

W pierwszej kolejce Ligi Mistrzów Resovia pokonała na wyjeździe Paris Volley, a Budvanska Rivijera Budva łatwo poradziła sobie z Jihostrojem Czeskie Budziejowice. Obydwie drużyny w tych spotkaniach nie straciły nawet seta. Aktualnym liderem tabeli są jednak Czarnogórcy, którzy mają lepszy współczynnik ratio (stosunek małych punktów).

Mistrzowie Polski po świetnym meczu w Paryżu wrócili do Polski i z marszu udali się do Jastrzębia Zdroju. Tam w czterech setach ulegli trzeciej ekipie PlusLigi - Jastrzębskiemu Węglowi i doznali pierwszej porażki w tym sezonie. W spotkaniu tym rzeszowianie grali jak równy z równym. O przegranej zadecydowała mało skuteczna gra w ataku oraz fantastyczna dyspozycja gospodarzy w obronie. - Szczerze mówiąc nie wiem, skąd tyle naszych błędów bezpośrednio z ataku. Być może wpływ na to miała znakomita postawa rywali w obronie. Damian Wojtaszek "wyciągał" niesamowite piłki i duże słowa uznania dla niego. Kiedy piłka po atakach kilkakrotnie zostaje podbita, szuka się ekstremalnych rozwiązań, które często źle się kończą - mówił po spotkaniu rozgrywający "Pasów", Fabian Drzyzga. Dla rzeszowian będzie to już piąty oficjalny mecz w październiku. 

Mistrzowie Czarnogóry to drużyna bez wielkich siatkarskich nazwisk, ale z kilkoma znanymi twarzami. Szczególną uwagę należy zwrócić na przyjmującego Marko Bojicia (zdobył z Resovią mistrzostwo Polski w sezonie 2011/2012) i atakującego Aleksandara Minicia. Drugi z wymienionych dwa lata temu, wtedy jeszcze jako zawodnik Partizana Termoelektro Belgrad był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w fazie grupowej (jednym z rywali "Grabarzy" była ZAKSA Kędzierzyn-Koźle). W pierwszym spotkaniu to właśnie Bojić i Minić poprowadzili Budvanską do wygranej z mistrzami Czech. Grą Czarnogórców kieruje brązowy medalista Ligi Światowej, Włoch Marco Falaschi. "Perełką" zespołu z Budvy jest 23-letni przyjmujący Vojin Cacić, który już w ubiegłym roku był najlepszym graczem ekipy Sinisy Reljicia. W tym sezonie także wiódł prym w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Reprezentacja Czarnogóry zajęła w nich 2. miejsce w grupie C fazy grupowej.

Od proklamowania niepodległości przez Czarnogórę, polskie zespoły spotykały się w Champions League z drużynami z tego kraju sześciokrotnie. Bilans - 5 zwycięstw i 1 porażka (Jastrzębski Węgiel przegrał w Budvie 2:3 w 2010 r.). Czy Resovia podtrzyma dobrą passę ekip z nad Wisły? A może, po wielu porażkach, Budvanska sprawi niespodziankę? Odpowiedzi na te pytania poznamy w środę o godzinie 18:00. Na relację LIVE zapraszamy do portalu SportoweFakty.pl!

Asseco Resovia Rzeszów - Budvanska Rivijera Budva / 30.10.2013 r. (środa), godzina 18:00.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×