Poważne wzmocnienie bydgoskiego Transferu

Brak wygranej bydgoskich siatkarzy w tym sezonie skłonił działaczy do dodatkowych wzmocnień. Po Pawle Woickim do bydgoskich siatkarzy dołączy amerykański atakujący, Carson Clark.

Cztery przegrane mecze i ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi - tak obecnie przedstawia się sytuacja Transferu. Włodarze bydgoskiego klubu w zeszłym tygodniu zapowiedzieli wzmocnienie składu i w ostatnim meczu z Resovią w barwach bydgoskiego klubu już wystąpił Paweł Woicki. We wtorek Transfer poinformował o zakontraktowaniu reprezentanta USA, Carsona Clark'a. 24-letni Amerykanin jeszcze w środę przyleci do Bydgoszczy.

Zagrywka jest dużym atutem amerykańskiego zawodnika
Zagrywka jest dużym atutem amerykańskiego zawodnika

Dla amerykańskiego atakującego będzie to debiut w polskiej lidze. Poprzedni sezon, który był jego pierwszym spędzonym poza USA, spędził we francuskim UC Montpellier. Polscy kibice mieli już okazję zobaczyć go podczas tegorocznego meczu Ligi Światowej Polaków i USA w katowickim Spodku. Biało-czerwoni zwyciężyli wtedy 3:2, a najskuteczniejszym siatkarzem naszych rywali był właśnie Clark, który zdobył 24 punkty. Amerykanin w PlusLidze będzie mógł zadebiutować już w najbliższy piątek, kiedy Transfer przed własną publicznością będzie podejmował ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (12)
avatar
dk80
6.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo ze to poczatek sezonu , mozna troszke sadzic ze bedzie to stracony sezon dla Bydgoskiej siatkowki !!! 
avatar
stary kibic
5.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W statystykach Janeczek po 4 meczach jest 6-tym najlepiej punktującym zawodnikiem Ligi, więc nie ma co narzekać, zważywszy na krytykę Salasa na rozgrywaniu. Myślę, że powinni z Clarkiem bardzi Czytaj całość
avatar
KANAP
5.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe co Clark robił od zakończenia sezonu reprezentacyjnego, który w przypadku USA chyba się skończył na początku października? 
avatar
stary kibic
5.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby nie patrzeć, to Janeczek wymięka na razie - chyba że rozegranie nie dawało mu możliwości błyśnięcia. Clark, to jednak inna półka - i super, bo przykro było słuchać narzekań kibiców i patr Czytaj całość
pepsiBKS
5.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jestem przeszczęśliwy! tylko pytanie: dlaczego tak późno? :( mając taki skład od początku rozgrywek przypuszczam, że mielibyśmy teraz co najmniej 6, jeśli nie 9-10 punktów.