Czy ktoś w końcu wyprzedzi Rosjan? - zapowiedź Pucharu Wielkich Mistrzów 2013

We wtorek rozpoczyna się Puchar Wielkich Mistrzów, w którym wezmą udział trzy najlepsze reprezentacje ostatnich igrzysk i LŚ, czyli Rosja, Brazylia i Włochy, a ponadto USA, Japonia oraz Iran.

Tomasz Rosiński 18 Listopada 2013, 19:05

PWM jest rozgrywany w Japonii od 1993 roku. Tytułu sprzed czterech lat będą bronić Brazylijczycy, którzy wygrali trzy z pięciu edycji tego turnieju.

Faworytem tegorocznego Pucharu Wielkich Mistrzów (19-24 listopada) będą oczywiście Rosjanie, którzy od Pucharu Świata 2011 wygrywają wszystkie najważniejsze imprezy. Zmiana selekcjonera po IO w Londynie, kiedy Andriej Woronkow zastąpił Władimira Aleknę, nie miała wpływu na postawę Sbornej w kolejnych zawodach, gdyż zwyciężyła ona w LŚ 2013 oraz polsko-duńskich mistrzostwach Europy.

Woronkow od początku konsekwentnie stawia na tych samych zawodników. W porównaniu do ME 2013 doszło tylko do jednej zmiany w składzie rosyjskiego zespołu, gdyż kontuzjowanego libero Aleksieja Wierbowa zastąpił Walentin Gołubiew.

Aleksiej Spiridonow i Jewgnienij Siwożelez - podstawowi przyjmujący reprezentacji Rosji

Kadra Brazylii ma z pewnością chrapkę na zdetronizowanie reprezentacji Rosji, jednak będzie to dla niej bez wątpienia nie łatwe zadanie, tym bardziej, że zagra bez tak doświadczonych zawodników, jak Leandro Vissotto czy Dante Amaral. Jednakże Canarinhos mają taki potencjał, że raczej nie będzie problemem dla trenera Bernardo Rezendego zastąpienie tych siatkarzy, a przykładem tego może być Ricardo Lucarelli, który godnie zamienił Murilo Endresa.

Jeśli chodzi o Włochów, to szkoleniowiec Mauro Berruto nie mógł powołać na PWM mających problemy ze zdrowiem przyjmujących: Simone Parodiego oraz Cristiana Savaniego. W ich miejsce znaleźli się Filippo Lanza oraz Ludovico Dolfo. Ponadto do kadry po przerwie wrócili rozgrywający Michał Baranowicz i atakujący Giulio Sabbi. Czy Azzurri, którzy na dwóch ostatnich światowych imprezach zajmowali miejsca tuż za Rosją i Brazylią, będą w stanie powalczyć o coś więcej niż najniższy stopień podium?

W barwach reprezentacji Stanów Zjednoczonych zaprezentują się podczas rywalizacji w Azji dwaj siatkarze grający na co dzień w PlusLidze, a mianowicie atakujący Carson Clark oraz przyjmujący Paul Lotman. Amerykanie po zdobyciu srebrnego medalu w Lidze Światowej 2012 spuścili z tonu, i później nie szło im już tak dobrze. W tegorocznej edycji World League USA wygrało cztery mecze, przegrywając sześć spotkań, w tym dwa z Brazylijczykami (0:3, 1:3), z którymi będzie mierzyć się w Pucharze Wielkich Mistrzów.

Leworęczny Carson Clark dobrze grał w tym roku w reprezentacji USA, a jego sporym atutem jest dobra zagrywka

Sporą furorę w ostatniej "Światówce" zrobili Irańczy prowadzeni przez Julio Velasco, którzy wygrali pięć z dziesięciu pojedynków, czyli więcej niż choćby polska kadra. Iran był w stanie w LŚ pokonać Italię, Niemcy, Serbię i Kubę. Później irańska drużyna obroniła tytuł mistrza Azji. Pod wodzą Velasco gracze tej ekipy robią ogromne postępy i już udowodnili, że mogą napsuć krwi wielu czołowym zespołom.

Najmniej szans w PWM daje się gospodarzom - Japończykom. Japonia, której selekcjonerem jest Amerykanin Gary Sato, spisała się słabo w Lidze Światowej 2013, zwyciężając w najsłabszej grupie tylko 3 mecze. Najbardziej znanymi zawodnikami w zespole z Kraju Kwitnącej Wiśni są: Kunihiro Shimizu, Yu Koshikawa, Tatsuya Fukuzawa oraz Gottsu.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!