W drugiej kolejce spotkań PlusLigi, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle miała rozegrać kolejny wyjazdowy mecz. Tym razem z beniaminkiem rozgrywek, gdańskim Treflem. - Już w zeszłym tygodniu działacze z Gdańska prosili nas o zgodę na rozegranie meczu w Kędzierzynie - mówił prezes ZAKSY, Kazimierz Pietrzyk .
Ostatecznie ustalono jednak, że spotkanie zostanie przełożone na piątek 31 października - Nasi przeciwnicy mają podobno kłopot z wynajęciem hali i stąd ta zmiana. Zgodziliśmy się na nią, bo to pozwoli, by do drużyny powrócili kontuzjowani Terence Martin, Wojciech Kaźmierczak i nie do końca wyleczony Dan Lewis – twardzi prezes ZAKSY.
Skądinąd wiadomo, że działacze Trefla wciąż poszukują nowych zawodników, którzy być może już w tym tygodniu pojawią się na wybrzeżu. – Jeśli gdańszczanie zagrają z nami wzmocnieni, to będzie tylko ciekawiej. Po meczu w Rzeszowie nie boimy się nikogo - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Kazimierz Pietrzyk, który wciąż zbiera gratulacje za postawę kędzierzynian w inauguracyjnym meczu z Resovią.