Starcie we Francji nie miało większego znaczenia dla układu tabeli. Drużyny wcześniej pożegnały się z marzeniami o awansie. Jedyne punkty, jakie miała ta para pochodziły z bezpośredniego starcia w pierwszej kolejce zmagań. Wówczas w Dreźnie lepiej poradziły sobie gospodynie.
We wtorkowy wieczór zwycięstwo zespołu z Niemiec również było niezagrożone. Podopieczne Alexandra Waibla kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie w stu procentach.
Gospodynie potrafiły prowadzić jedynie na początkach partii. Później przewaga gości rosła, a w samych końcówkach nie było mowy o jakichkolwiek emocjach i nerwach.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Przekonujące zwycięstwo pozwoliło Dresdner SC zakończyć fazę grupową z dorobkiem 6 "oczek" i dała przepustkę do walki w Pucharze CEV. Z kolei Francuzki zakończyły zmagania z zaledwie dwoma wygranymi partiami.
Beziers VB - Dresdner SC 0:3 (17:25, 18:25, 20:25)
Beziers: Da Silva, Deesing, Holness, Dall'igna. Cella, Schleck, Rochelle (libero) oraz Mortreux, Martin.
Dresdner: Schwabe, Izquierdo, Langgemach, Perry, Karg, Apitz, Schoot (libero).