Mimo rozgrywania meczu w stolicy Rosji faworytkami meczu były przyjezdne z Kazania. Przewidywania przedmeczowe miały swoje odzwierciedlenie na parkiecie. Siatkarki z Tatarstanu rozpoczęły mecz mocnym akcentem. W pierwszej odsłonie zademonstrowały prawdziwą siłę w ataku (19 z 25 punktów zdobytych tym elementem), a w kolejnej aż dziewięciokrotnie blokowały przeciwniczki. W obu przypadkach sety padały łupem Dynama w stosunku 25:21, gdzie drużyna gości kontrolowała wynik przez cały czas.
Małe przebudzenie stołecznych siatkarek nastąpiło w trzeciej partii. Natalia Obmoczajewa i wprowadzona na boisko Anastazja Markowa, a także Tatiana Koszeliewa w końcu sforsowały blok rywalek i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dla moskiewskiej drużyny był to jedyny pozytywny moment widowiska. Rewanż ekipy z Kazania nastąpił szybko i po wygranym do 16 czwartym secie podopieczne Raszata Giliazutinowa mogły cieszyć się ze zwycięstwa.
Najskuteczniejszą siatkarką pojedynku była Jekaterina Gamowa, autorka 23 punktów. Dzielnie wspierały ją Jordan Larson-Burbach oraz Antonella del Core. Po drugiej stronie siatki 20 udanymi akcjami może pochwalić się Obmoczajewa.
Rewanż odbędzie się za tydzień w Kazaniu.
Dynamo Moskwa - Dynamo Kazań 1:3 (21:25, 21:25, 25:18, 16:25)
Dynamo Moskwa: Morozowa, Marczenko, Obmoczajewa, Wertowa, Kriwiec, Koszelewa, Malowa (libero) oraz Markowa, Akułowa.
Dynamo Kazań: Borodakowa, Larson-Burbach, Gamowa, Starcewa, Del core, Moroz, Ułanowa (libero) oraz Woronkowa, Popowa, Rossamakina, Malkowa.