Irina Archangielskaja zespół AZS AWF zna doskonale, ponieważ w dwóch ostatnich sezonach była kapitanem akademiczek. - To był jednak zupełnie inna drużyna. Po zamianie miejsc z Centrostalem Bydgoszcz zespół opuściły wszystkie zawodniczki - dodaje rozgrywająca szczecińskiego zespołu. I rzeczywiście, w porównaniu z poprzednim sezonem, w ekipie ze stolicy Wielkopolski nie zmienił się tylko szkoleniowiec. Nadal jest nim bowiem Wojciech Lalek. Zawodniczki natomiast rozjechały się po Polsce: Anna Szydełko, podobnie jak Irina Archangielskaja trafiła do Pro Kon Stal Piasta, Karolina Wiśniewska gra obecnie w Budowlanych Łódź, Joanna Frąckowiak w Farmutilu Piła, Justyna Ordak w Stali Mielec, Kinga Zielińska w Centrostalu Bydgoszcz, a Małgorzata Cieśla w Dąbrowie Górniczej. Pozostałe siatkarki wyjechały z Polski, albo też postanowiły zakończyć karierę.
Wobec takiej emigracji zawodniczek oraz kłopotów finansowych w Poznaniu rozpoczęto budowę zespołu od podstaw. Postawiono na młodzież, którą na boisku ma dyrygować doświadczona, Olga Owczynnikowa. Dla niej gra w w tym zespole nie jest żadną nowością, bo kilka lat temu była pierwszą rozgrywającą ówczesnego Dantera AZS AWF, który sięgnął po wicemistrzostwo Polski. Jedną z jej koleżanek klubowych była wtedy Paulina Chojnacka.
Co ciekawe, kapitan Pro Kon Stal Piasta pojawiła się na ostatnim spotkaniu ligowym AZS AWF z Sokołem Chorzów. - Jadąc ze spotkania w Sosnowcu wysiadłam w rodzinnym Poznaniu i poszłam obejrzeć mecz naszych rywalek. Nie odważę się jednak oceniać obu zespołów. Po ostatnich porażkach, musimy zresztą skupić się na sobie, a nie patrzeć na innych - mówi atakująca szczecińskiej drużyny.
Ligowy mecz z AZS AWF Poznań odbędzie się w niedzielę. Obie drużyny wyjdą na parkiet także w sobotę, a stawką tego meczu będzie awans do IV rundy Pucharu Polski. Pierwotnie gospodarzem tego spotkania miał być Pro Kon Stal Piast, ale ze względu na remont hali Szczecińskiego Domu Sportu, mecz przeniesiono do podpoznańskiej Murowanej Gośliny.