Z nożem na gardle - zapowiedź meczu Siódemka SK bank Legionovia Legionowo - Pałac Bydgoszcz

Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej, walcząca o życie Legionovia zmierzy się we własnej hali z ostatnim w tabeli Pałacem Bydgoszcz. Czy podopieczne Macieja Kosmola zdołają uciec spod topora?

Trzy zwycięstwa Siódemki w tym sezonie zdecydowanie nie są wynikiem imponującym. Zespół, który bez problemu miał awansować do fazy play-off rozgrywek, do ostatniej chwili musi toczyć zażarty bój o miejsce w "ósemce". Legionovia ma wyraźną przewagę nad ostatnim Pałacem Bydgoszcz i zaledwie jeden punkt straty do Nafty Piła. A to za sprawą aż pięciu pojedynków przegranych po tie-breaku.  Pod tym względem nie mają sobie równych w całej Orlen Lidze.

- Chcemy zakwalifikować się do play-off. Mamy jeszcze trzy mecze i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wciąż mamy szansę na zajęcie ósmego miejsca i na tym się skupiamy - powiedziała po porażce w Łodzi Tamara Rakić, przyjmująca Legionovii. Nadzieje w

zespole są wciąż żywe, jednak końcówka fazy zasadniczej nie zapowiada się kolorowo. Siódemkę czeka bowiem jeszcze starcie z Chemikiem Police i mistrzem Polski z Sopotu. Należy przypuszczać, że spotkanie z Pałacem będzie ostatnią szansą na "pewne" punkty.

Nie można oprzeć się wrażeniu, że legionowianki same zafundowały sobie ten horror. W ostatnim meczu we własnej hali uległy Nafcie Piła, mimo piorunującego otwarcia meczu w swoim wykonaniu. W 15. kolejce zaś zdołały ugrać zaledwie jeden punkt, choć w Łodzi prowadziły już z Budowlanymi 2:0. Adekwatne zdaje się więc być pytanie o kondycję psychiczną zespołu, bowiem potencjał fizyczny widać gołym okiem już od początku sezonu.

Niewiele takich momentów radości miały w tym sezonie bydgoszczanki
Niewiele takich momentów radości miały w tym sezonie bydgoszczanki

Po wyraźnej porażce z Chemikiem Police w ostatniej kolejce, bydgoszczanki zdążyły jeszcze poprawić sobie humory przed starciem z Legionovią. W 6. rundzie Pucharu Polski pokonały Developres Rzeszów 3:1 i są jedną nogą w kolejnej fazie tych rozgrywek.

Zwycięstwo było podopiecznym Rafała Gąsiora niezwykle potrzebne. Najmłodszy zespół Orlen Ligi ma na koncie zaledwie trzy punkty i jedną wygraną. Pałacanki są skazane na grę w play-outach, jednak - patrząc na dotychczasowe wyniki - ich szanse na utrzymanie mogą być zerowe. Jedyna nadzieja w... działaczach, którzy - wzorem męskich rozgrywek - chcą poszerzenia elity do 12 zespołów i zamknięcia ligi. Decyzja wciąż jednak nie zapadła.

Tymczasem zawodniczki klubu znad Brdy próbują zachować optymizm. - Seria porażek nas nie zraża. Jesteśmy drużyną i staramy się przygotować do najważniejszych meczów poprzez grę z silnymi przeciwnikami. Na treningach wprowadzamy nowe rzeczy, aby ulepszać naszą grę. To częściowo nam się udało, częściowo nie. Zespoły z czoła tabeli odróżnia od nas to, że my często w takich trudnych momentach popełniamy błędy, one nie - tłumaczyła na konferencji po spotkaniu z Chemikiem kapitan bydgoskiego zespołu, Monika Naczk.

Siódemka SK bank Legionovia Legionowo - Pałac Bydgoszcz/ poniedziałek, 27.01.2014r., godz. 19:00

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: