Niespodzianki nie było, faworyt górą - relacja z meczu Asseco Resovia Rzeszów - Effector Kielce

W spotkaniu 18. kolejki PlusLigi, Asseco Resovia Rzeszów pokonała bez straty seta Effector Kielce. Tym samym mistrzowie Polski odbudowali się po kiepskim starciu z Politechniką.

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki po obu stronach siatki (6:5). Dobry początek zaliczył Lukas Tichacek, który wiele akcji kierował przez środek (11:10). Rzeszowianie odskoczyli na kilka punktów za sprawą Jochena Schoepsa, który wykorzystywał kontry po nieskończonych atakach przyjezdnych (14:11). Kielczanie mieli problemy w przyjęciu, przez co Resovia miała ułatwione zadanie (16:11). Seria trwała, a przełamał ją dopiero atakiem z przechodzącej piłki Adrian Buchowski (18:12). Goście masowo psuli zagrywki i nie zdołali odrobić strat w tej partii (25:17).

Drugi set to ponownie dużo gry środkiem obu rozgrywających, gdzie szczególnie wyróżniał się Piotr Nowakowski (7:7). Bardzo proste błędy podopiecznych Dariusza Daszkiewicza uniemożliwiły jego zespołowi nawiązanie równorzędnej walki (11:7). Mistrzowie Polski mieli przewagę w każdym elemencie, a znakomicie prezentował się Schoeps (16:10). W ekipie gości dobrą zmianę dał Sławomir Jungiewicz, dzięki którego zagrywkom Effector odrobił kilka "oczek" (19:15). W tym momencie gospodarzom całkowicie odcięło prąd, a fatalną serię 5 nieskończonych ataków zaliczył Paul Lotman (19:19). Na finiszu grę w ataku w swoje ręce wziął Olieg Achrem i Resovia prowadziła już 2:0 (25:23).

W trzeciej odsłonie na boisku pojawił się Cristian Poglajen. Goście zaczęli od twardej gry, a na siatce ciężki do zatrzymania był Jungiewicz (5:6). Po asie serwisowym Grzegorza Kosoka, drużyny dzieliły dwa punkty (12:10). Resovię dopadła słabość w ataku i Effector, który ograniczył błędy własne wyszedł na prowadzenie (18:19). W końcówce znów Tichacek znalazł lidera w ataku, którym tym razem był Schoeps (22:20). Kielczanie nie zdołali odwrócić losów pojedynku i wyjechali z Podpromia bez punktów meczowych (25:22).

Asseco Resovia Rzeszów - Effector Kielce 3:0 (25:17, 25:23, 25:22)

Resovia: Tichacek, Schoeps, Achrem, Lotman, Kosok, Nowakowski, Ignaczak (libero) oraz Perłowski, Veres, Penczew

Effector: Lipiński, Romanutti, Staszewski, Buchowski, Dryja, Polański, Sufa (libero) oraz Wolański, Jungiewicz, Bieniek

MVP: Jochen Schoeps

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Czy Asseco Resovia Rzeszów zakończy fazę zasadniczą PlusLigi na pierwszej lokacie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×