W dniach 22 - 26 października zostaną rozegrane turnieje kwalifikacyjne z udziałem czternastu drużyn, podzielonych na trzy grupy. Dwa najlepsze zespoły z każdej grupy awansują do Superligi, która stoczy walkę o medale, a pozostałe ekipy zagrają w Lidze Wyższej.
Grupy kwalifikacyjne:
Gr. A - Kyrdżala:
CSKA Sofia, Czerno more Bask, Arda, Slawia Sofia, Kaliakra
Gr. B - Montana:
Marek Union Iwkoni, Pirin Balkanstroj, Montana, Awija Minor
Gr. C - Kazanlak:
Lukoil Neftochimik, Lewski Sikonko, Dunaw Ruse, Kazanlak, Gabrowo
Sezon 2008/2009 przyniósł kilka znaczących zmian w bułgarskiej lidze. Z Lewskim Sofia rozstał się trener Martin Stojew. Były selekcjoner kadry narodowej Bułgarii przeniósł się do tureckiego Halkbanku Ankara, a jego miejsce zajął Najden Najdenow - dawny reprezentant kraju, który dla Lewskiego zrezygnował z pracy z kadrą narodową Iranu. Już na pierwszym treningu wprowadził nowe, kontrowersyjne zdaniem siatkarzy reguły, których przestrzeganie konsekwentnie egzekwuje. Zawodnikom nie wolno używać podczas treningów przezwisk i ksywek. - Po to dano nam imiona i nazwiska, aby się nimi posługiwać. Ksywki, często zabawne bądź obraźliwe odwracałyby uwagę od pracy i wprowadzały dezorganizację - argumentuje swoją decyzję Najdenow.
W Lewskim pozostali reprezentanci Krasimir Gajdarski i Metodi Ananiew. Mimo to w przedsezonowych sprawdzianach formy drużyna wypadła słabo, przegrywając między innymi z aktualnym mistrzem Bułgarii.
Najlepszy zespół poprzednich rozgrywek CSKA Sofia, któremu marzy się podbój Europy, poczynił najbardziej spektakularne zakupy przed sezonem. Włodarze klubu przedłużyli kontrakt z Kenijczykiem Filipem Maiyo, z Lukoila Neftochimik zwerbowali środkowego Stojana Samulewa, a w roli mentora i największej gwiazdy ligi bułgarskiej zatrudnili byłego reprezentanta Hiszpanii Rafaela Pascuala. Drużyna, w której występuje też reprezentacyjny libero Teodor Salparow jest bezsprzecznym faworytem tegorocznej rywalizacji.