Oświadczenie AZS-u Częstochowa w sprawie Grzegorza Boćka

Zarząd AZS Częstochowa wydał oświadczenie w związku z zamieszaniem wokół przynależności klubowej Grzegorza Boćka. Poniżej prezentujemy treść oświadczenia.

W piątek, PLPS wydał komunikat w sprawie zawieszonego przez Sąd Odwoławczy przy PZPS atakującego, z którego wynika, że wniesiono o wstrzymanie wykonania
i uchylenie decyzji karzących zawodnika. Do wydanego komunikatu, ustosunkowali się działacze klubu spod Jasnej Góry, którzy na oficjalnej stronie klubu wydali stosowne oświadczenie:

[quote]Zarząd Klubu AZS Częstochowa S.S.A. wyraża głębokie rozczarowanie i
oburzenie dotychczasowym postępowaniem części spośród członków zarządu
Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. oraz Zarządu Klubu ZAKSA S.A. w
postępowaniu dotyczącym sporu wokół Zawodnika Grzegorza Boćka.
Pragniemy przypomnieć, że wobec zawarcia, pomimo ważnego kontraktu z
naszym klubem, umowy Pana Boćka z Klubem ZAKSA S.A. już w dniu 28
czerwca 2013 roku (!) wystąpiliśmy do Zarządu PLPS S.A., jako właściwego
organu, z wnioskiem o dyscyplinarne ukaranie Zawodnika i Klubu za
naruszenie obowiązujących przepisów regulaminu PLPS S.A. i reguł
transferowych.
Pomimo braku zapisu na Sąd polubowny i dyscyplinarnym charakterze
wniosku, otrzymaliśmy w dniu 1 lipca 2013 roku kuriozalną odpowiedź
wiceprezesa Zarządu PLPS S.A. Pana Jana Zaremby, że właściwym do
rozpoznania tej sprawy powinien być Sąd Polubowny przy PLPS S.A.
Podtrzymaliśmy niezwłocznie nasz wniosek o wymierzenie kary
dyscyplinarnej przez Zarząd PLPS S.A.
Przez okres ponad 3 miesięcy Zarząd PLPS S.A. nie zrobił w sprawie P.
Bocka nic (!), poza wydaniem uprawnienia do gry Zawodnika w Klubie
ZAKSA S.A. na sezon 2013/2014 bez próby jakichkolwiek wyjaśnień.
Dopiero po Decyzji Wydziału Dyscypliny PZPS z dnia 1 października
2013 r., wskazującej jednoznacznie na właściwość Zarządu PLPS S.A. do
rozpoznania tej sprawy, Zarząd PLPS S.A. w dniu 2 października 2013r.
wydał Decyzje umarzające postępowanie w sprawie bez przeprowadzenia
jakiegokolwiek postępowania dowodowego.
Jedynym organem, który podjął się próby wyjaśnienia stanu faktycznego
w tej sprawie, okazał się Sąd Odwoławczy przy PZPS. Co znamienne,
zarówno Zawodnik Grzegorz Bociek jak i Przedstawiciele PLPS S.A. pomimo
prawidłowego zawiadomienia nie stawili się na rozprawie przed Sądem
Odwoławczym.
Zeznania wszystkich powołanych świadków, jak również wyjaśnienia
stron złożone przed Sądem Odwoławczym, jednoznacznie potwierdziły fakt
uzgodnienia treści kontraktu pomiędzy Zawodnikiem a Klubem AZS
Częstochowa, świadomość Zawodnika treści i okresu wiążącego go kontraktu
oraz wiedzę Zarządu Klubu ZAKSA S.A. o warunkach umowy pomiędzy AZS
Częstochowa a Grzegorzem Boćkiem.
W tej sytuacji, wobec braku jednoznacznych przepisów PLPS i PZPS
nakazujących pisemną formę kontraktu pomiędzy Klubem, a Zawodnikiem,
zdaniem Zarządu AZS Częstochowa, Sąd Odwoławczy nie mógł podjąć innej
decyzji, jak o ukaraniu zarówno Klubu i Zawodnika.
Działania i oświadczenia zarówno Wiceprezesa Zarządu PLPS S.A. Pana
Jana Zaremby, jak i Prezesa Zarządu Klubu ZAKSA S.A. Pani Sabiny
Nowosielskiej po wydaniu wyroków przez Sąd Odwoławczy, są bulwersujące.
Zmierzają jedynie do przedłużenia postępowania, a interpretację
przepisów prawa dokonywane przez Klub ZAKSA S.A. można rozumieć jedynie w
ten sposób, że interpretacja jest słuszna o ile służy interesom Klubu z
Kędzierzyna, a każda inna jest nie do przyjęcia.
Zgadzamy się tylko w jednym punkcie – że istotne w tej sprawie jest
to, aby na przyszłość poprawić przepisy regulujące zasady obowiązujące w
polskiej siatkówce tak, aby wyeliminować możliwość wystąpienia podobnych
spraw spornych.
Z poważaniem
Zarząd Klubu
Prezes Konrad Pakosz
Wiceprezes Roman Lisowski

[/quote]

Komentarze (1)
avatar
iverson75
15.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To znaczy się można grać tak na słowo??? Z drugiej strony,to rozumiem działaczy z Cz-wy... Gościu gra u nas a jak coś pójdzie nie tak,to mu nie płacimy,bo niby na jakiej podstawie??? Kontrakt n Czytaj całość