Po porażce 1:3 z Rabitą Baku (z Katarzyną Skowrońską-Dolatą i Katarzyną Skorupą w meczowej szóstce) Lokomotiv Baku podejmował w jedenastej ligowej kolejce Igtisadchi Baku. Porażka w pierwszej partii nie załamała ekipy Mileny Radeckiej, która zwyciężyła w dwóch kolejnych partiach i była bliska zdobycia dość niespodziewanie pełnej puli punktów. Jednak zespół Igtisadchi, którego gwiazdami są reprezentantki Tajlandii oraz holenderska atakująca Manon Flier, zdołał wyrównać stan rywalizacji, a następnie pokonać Lokomotiv w tie-breaku.
Tym samym drużyna reprezentantki Polski zajmuje piąte, przedostatnie miejsce w Superlidze z dorobkiem 11 punktów i bilansem setów 18:26. Niepodzielnie prowadzi przygotowująca się do Final Four Ligi Mistrzyń Rabita (27 punktów, bilans 28:5).
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!